Taki cud i miód - Wojciech Młynarski


Danuta Błażejczyk
Taki cud i miód


Wojciech Młynarski

Na świat patrzysz nie najweselej
Masz tyle lat, co ja
O sens swoich słów, swoich dróg
Przekraczając próg
Codziennie pytasz przyjacielu

A ja, ja mam dla ciebie sposób
Jak rozwiać myśli złe
Bo gdy średnio jest, szaro jest, to wiesz
Wiesz co, zakochaj się

Bo miłość to taki standard
Taki cud i miód, evergreen
Ile jest ten serca stan wart wiem
Bo co rano się budzę z nim
Bo miłość to taki temat
Do śpiewania na głosy dwa
By przed nim zwiać rady nie ma
Więc improwizuj go tak jak ja

Do wtóru lekkim myślom swoim
Zanucisz jak sam Nat King Cole
A wielka radość weźmie cię na hol
Znów na wysokiej będziesz fali
Trzymając pewną dłonią ster
Zatupiesz w pokład bracie tak jak Fred Astaire

Bo miłość to taki standard...

Odnajdziesz w sobie taki feeling
Odnajdziesz w sobie taki swing
Jakby ci bracie Louis Armstrong sam dał cynk
W wielkim big-bandzie życia będziesz
Muzykiem, który pruje w przód
I swą solówkę przebojową gra bez nut

Bo miłość to takie święto
Co przydarza się w szary dzień
I każe żyć, dobrze wiem to, wiem
I odgania precz smutku cień
Bo miłość to taki standard
Taki cud i miód, evergreen
Ile jest ten serca stan wart wiem
Bo co rano się budzę z nim

To by było to, to już cały sposób
To by było to, a ty, ty rób, co chcesz
Chcesz to odrzuć go, chcesz to go zastosuj
I niech z tobą standard ten ktoś gra
A najlepiej ja

Obrazy: Remi LaBarre

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz