Muslim Magomajew - Swad'ba - Свадьба
Jerzy Połomski - Wesele
Robert Rożdiestwienski - Henryk Gaworski
Szedłem drogą, co się długą wstęgą wiła
Wśród opłotków wiła się i wśród chat
A harmonie gdzieś huczały ile siły
Uciekała ile sił cisza w świat
Wesele, hej wesele, hej wesele tańcowało
I grało i śpiewało ile tchu
Dla tego weseliska było ziemi mało
I nawet nieba było mało mu
Za kapelą płynął welon w korowodach
A pan młody serio tak patrzył w krąg
Panna zaś, ach panna, była taka młoda
Że aż trudno było wprost wierzyć w to
Wesele…
Hej przemknęły trojki gwarne, trojki strojne
Pierwszej wiosny cierpki wiew od nich wiał
A ja szedłem smutny, że to nie ja pojmę
Tę dziewczynę, że nie ja będę miał
Jerzy Połomski - Wesele
Robert Rożdiestwienski - Henryk Gaworski
Szedłem drogą, co się długą wstęgą wiła
Wśród opłotków wiła się i wśród chat
A harmonie gdzieś huczały ile siły
Uciekała ile sił cisza w świat
Wesele, hej wesele, hej wesele tańcowało
I grało i śpiewało ile tchu
Dla tego weseliska było ziemi mało
I nawet nieba było mało mu
Za kapelą płynął welon w korowodach
A pan młody serio tak patrzył w krąg
Panna zaś, ach panna, była taka młoda
Że aż trudno było wprost wierzyć w to
Wesele…
Hej przemknęły trojki gwarne, trojki strojne
Pierwszej wiosny cierpki wiew od nich wiał
A ja szedłem smutny, że to nie ja pojmę
Tę dziewczynę, że nie ja będę miał
wspaniała nuta
OdpowiedzUsuń