Igor Mudrow |
Claude Nougaro - Une Petite Fille
Jacek Bończyk
Dziewczynka
Jerzy Bielunas
Dziewczyna cała w łzach
zniknęła w strugach deszczu
za nią biegnę ja
a przecież dobrze wie,
że dość mam głupich scen
i wszystkich wielkich dram.
Mała wariatka co skrzywdzoną damę gra
utopić poszła się...
Czy w taki głupi blef uwierzyć może mam?!
Sekwana - czy to tam?
Co ja zrobiłem źle
o co pretensje no
co ją napadło znów?!
Nie mogła wiedzieć, że...
no tak, zdradziłem ją!
Może pobiegła tu?
Czy kochasz mnie, no mów
czy kochasz, powiedz znów
czy kochasz wiedzieć chcę?
Kto umiałby tak żyć
kto może całe dnie
powtarzać: kocham cię!
Dziewczyna tonie w łzach
a za nią biegnę ja
nie widać w deszczu nic.
Może pobiegła w dół
może jej szukać tu?
O, Boże, pomóż mi!
Jej wydawało się, że miłość to jest sen
co się bez końca śni
i żadnych innych spraw
i tylko miłość ta
na wieki wieków, aaa ...
Chciała jak w bajce żyć
której nie zmąci nic
i nagle dramat, bo...
Bo przyszedł taki dzień
gdy książę odszedł w cień
a został tylko mąż.
Tak szybko zatarł czas
to co złączyło nas
tę miłość z dawnych dni
nie można przecież tak
amanta ciągle grać!
Zabrakło mi już sił...
Wciąż tylko deszcz i deszcz
którędy teraz biec
mój Boże, przecież wiesz...
Co za cholerna noc
jest Plac de la Concorde
jest ona, widzę ją!
Zaczekaj!
Posłuchaj mnie!
Kocham cię, kocham!
Słyszysz?!
Kocham cię!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz