W białej ciszy powiek - Andrzej Sobczak


Bogusław Mec
W białej ciszy powiek

Andrzej Sobczak

Włóczęgą przez świat
Nadzieją bez dat byłaś mi
W malinach i bzach,
W uśmiechu i łzach zawsze ty

Przy tobie nie raz
Wypalił się czas aż do dna
Lecz skończył się sen
I teraz mój cień został sam

W białej ciszy powiek
W niepokoju myśli
W każdym moim słowie
Byłaś tylko ty, zawsze ty
W każdym słowie
Tylko ty, ty

Pochwycił cię wiatr
Przehulał twój ślad w drodze gdzieś
Wołałem bez słów
Szukałem co tchu, sama wiesz

Lecz poszło jak w dym
I nie wiem już, kim jesteś dziś
Tak jakby na złość
Do szczęścia nam ktoś zamknął drzwi

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz