Giovanni Boldini |
Anna Achmatowa
Как соломинкой, пьёшь мою душу...
Jak przez słomkę pijesz moją duszę...
Gina Gieysztor
Jak przez słomkę pijesz moją duszę.
Wiem, smakuje gorzko i upojnie.
Lecz błaganiem nie zmącę katuszy,
O, konanie to potrwa tygodnie.
Skończysz - powiedz. Nie zmartwi nikogo,
Że mej duszy nie ma już na świecie.
Pójdę sobie niedaleką drogą,
Będę patrzeć, jak bawią się dzieci.
Krzak agrestu zakwitł dzisiaj rankiem,
Wiozą cegły za płotem na sprzedaż.
Kim ty jesteś: bratem czy kochankiem,
Nie pamiętam, bo wcale nie trzeba.
Jak tu jasno, jak tutaj bezdomnie,
Odpoczywa zmęczone ciało...
A przechodnie pomyślą o mnie:
Ona pewnie wczoraj owdowiała.
(Muz.: Erik Satie: Gnossienne nr 3)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz