Felicjan Andrzejczak
Nieś wietrze mnie
Andrzej Sobczak
Nieś wietrze mnie
Do znajomych stron
Gdzie na polach błądzą chłodne mgły
Gdzie krzykliwe stada wron o zmierzchu
Nieś wietrze mnie
Do znajomych stron
Gdzie znad białych sadów łodzie chmur
Po błękicie mkną
Jak ptaki, co z najdalszej strony
Powracają do swych gniazd
By zobaczyć niebo
Kolorowych pełne gwiazd
Niosąc pod powieką
Zapomniany ślad
I strudzone serca
Przemijaniem lat
Zagubieni w obcych portach
Chcemy ujrzeć jeszcze raz
Na ojczystym brzegu
Malowany słońcem las
Przez dalekie morza
I rozstaje dróg
Powracamy tutaj
Gdzie rodzinny domu próg
Nieś wietrze mnie
Do znajomych stron
Gdzie lipcowym słońcem pachnie miód
Gdzie akacji białych szron nad głową
Nieś wietrze mnie
Do tych sadów, do tych lasów, do pól złotych
Do tych znajomych stron
Gdzie mój dom rodzinny
Zagubieni w obcych portach
Chcemy ujrzeć jeszcze raz
Na ojczystym brzegu
Malowany słońcem las
Przez dalekie morza
I rozstaje dróg
Powracamy tutaj
Gdzie rodzinny domu próg
Obrazy:
Roman Kochanowski, Stanisław Szygell
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz