Życie jest średnie - Maciej Zembaty


Jan Kobuszewski
Życie jest średnie

Maciej Zembaty

Miałem kiedyś prosperity
Samochody, willę, psa
Wystarczyło pysk otworzyć
By pieczony gołąb wpadł
Dzisiaj wózkiem inwalidzkim
Wolno toczę się przez świat
Mieszkam kątem u córeczki
Nie mam nawet na M2

Życie jest średnie
Ani dobre, ani złe
Wspinasz się w górę
Żeby znaleźć się na dnie

Tancereczka - panna Iga
Z teatrzyku "Ananas"
Była moją utrzymanką
I kochanką jakiś czas
Iga zgniła na Powązkach
A obecna miłość ma
To urocza, starsza pani
Nie przeszkadza mi jej garb

Życie jest średnie...

Zażerałem się kawiorem
Jadłem co dzień chateaubriand
Piłem koniak, piłem whisky
W lepszych knajpach a la carte
Dziś w kaszance odnajduję
Smak kawioru z dawnych lat
Piję rad brzozową wodę
Gdy w kieszeni rentę mam...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz