Ach, gore, gore - Czesław Lubcza


Lucyna Arska - Ach, gore, gore

Czesław Lubcza

Ojcem mym cygański wolny świat
Siostrą pieśń, a bratem polny wiatr
Gitarami łka cygańska noc
I roztacza w krąg czarowną moc

Niech tylko pieśń na tabor rzuci czar
Duszę mą ogarnia dziwny żar
I już pragną siebie serca dwa
A gitara śmieje się i łka

Ach, gore, gore krew cygańska
Miłością wolną i bezpańską
Miłości wietrze wiej i porwij nas
Kochaniem wielkim serca rozpal w nas...

I przeminęło wszystko niby sen
W dali zgasł gitary rzewny dźwięk
Z Cyganami pieśń odeszła w świat
Kurz zawiewa po taborach ślad

Jeszcze tylko my z cygańskich dróg
Pieśni te przed wasz niesiemy próg
Sądźcie sami, co w nich jeszcze gra
Śmiech przez łzy czy tęskna żalu łza...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz