Wietrze wiej - Jonasz Kofta
Pasza Christowa - Повей ветре
Halina Kunicka - Wietrze wiej
Jonasz Kofta
Jak trudno mi
Gdy świt w deszczu zginął
Jak liczyć czas
Gdzie początek dnia
Gdzie początek dróg
Gdy mroczno od chmur
I nieba mi brak
Gdzie ty, gdzie ty, wietrze szalony
Wietrze, co budzisz świt
Rozplatasz warkocz mgły
Gdzie zmęczony śpisz
Gdzie ty, gdzie ty, wietrze zielony
Jesteś potrzebny mi
Chcę ci powierzyć list
Niewysłany list
Ten list to mój żal
Chcę znowu się śmiać
Gdy słów, kilka słów
Rzucę na wiatr
Gdzie ty, gdzie ty, wietrze zielony
Wśród nieruchomych drzew
Czas dłuży się jak deszcz
Wietrze, czekam cię...
Gdzie ty, gdzie ty
Gdzie ty, gdzie ty
Wietrze wiej
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz