Złote obrączki - Andrzej Jastrzębiec-Kozłowski
Krystyna Giżowska
Złote obrączki
Andrzej Jastrzębiec-Kozłowski
Odpłynął już z ekranu snów tęczowy jacht
Nagle znów nie masz nic oprócz mnie
Jak Zorba tańcz, graj tak jak ten, co wszedł na dach
Lepiej być razem, niż dużo mieć
Złote obrączki i róże płonące
Rozmowy, które są jak małe słońca
Złote obrączki, nasz cały majątek
Ruchome święto dwóch serc, magicznych rąk
Nie planuj nam podróży do kosztownych miast
Kochaj tu wszystkie dni, każdą noc
Nasz pokój to nasz wielki świat, a my high life
Przytul mnie tak jak ty umiesz to
Złote obrączki…
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz