Jeszcze nie mam chłopca na zimę - Wojciech Młynarski


Alicja Majewska
Jeszcze nie mam chłopca na zimę

Wojciech Młynarski


Jeszcze nie mam chłopca na zimę
A już coraz krótsze dni
Jeszcze nie mam chłopca na zimę
A już sady śpią wśród mgły

Choć do wielu czuję estymę
I sympatii szczerej łut
Jeszcze nie mam chłopca na zimę
Co ogrzeje serca chłód

Tak bym chciała tę zimę przeżyć
Niby bal, piękny bal
Komuś kochanemu powierzyć
Każdy strach, każdy żal
Mieć kogoś, kto potrafiłby odśnieżyć
Szczęścia drogę w roziskrzoną dal

Jeszcze nie mam chłopca na zimę
Jeden chochoł lęk mój zna
Dawno ucichł świerszcz za kominem
Wiatr do tańca liście gna

W co ja cię, nadziejo, owinę
Słabiuteńka jak krzak róż
Nie mam ciepłych myśli na zimę
A za oknem biało już

Tak mam dosyć zim przepłakanych
Marnych zim, czarnych zim
Tak mam dosyć zim przeczekanych
Byle gdzie, z byle kim
Tej zimy mam zupełnie inne plany
Niech spróbuje ktoś przeszkodzić im

Jeszcze nie mam chłopca na zimę
Spróbuj może być nim ty...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz