Życzenie - Jacek Cygan
Anna Jurksztowicz 👉👉👉
Życzenie
Jacek Cygan
Moje sny jak mchy nad rzeką
Pełne są podskórnych przeczuć
Choć twój oddech obok mierzy czas
Mój niepokój nie śpi, nie śpi strach
Zbieram krzywdy, które sprawił dzień
To jest mój sen
Rzucam w ciemną noc
Mych życzeń pełną dłoń
Zapłakać każdy żal jak swój
Zagłuszyć każdy krzyk i ból
Wyśpiewać jasny dom
Dla tych, co chcą chronić oczy od łez
Wybłagać dobry znak naszym dniom
Odkłamać tyle spraw, zetrzeć brąz
Uwierzyć w łańcuch rąk
Przez lęk, przez mrok
Tak naprawdę czystych rąk
Cóż ja mogę chcieć na życie żyjąc
Już nerwy plączą sieć, ściskają szyję
Kiedy krzyk twój ciszę tnie na pół
Czy to strach tak wali, czy mój puls
Zbieram siły, koszmar przerwać chcę
To jest mój sen
Wrzucam w ciemną noc
Ostatnich życzeń grosz
Zapłakać każdy żal jak swój...
Utracić, by ocalić sens
Pokochać z całych sił
Aż zawstydzi się śmierć
Wyprosić taki glejt, żelazny list
Że normalnie można żyć
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz