Bogaty obcy - Marek Koterski
Marlena Drozdowska
Bogaty obcy
Marek Koterski
Może się zjawi w życiu mym
Bogaty obcy zrobić koronę
Och, żeby nagle zjawił się
Bogaty obcy, wziął mnie za żonę
Bo kiedy wreszcie zjawi się
Bogaty obcy, wszystko się zmieni
Piekło tej polskiej ziemi na raj mi zamieni
Ja chcę mieć wreszcie lepsze life
Jako amerykańska wife
Albo niemiecka Ehefrau - miau
Ja się tu duszę, wyjechać muszę
Ja żyć normalnie chcę. ja się tu duszę
Wyjechać muszę gdziekolwiek
Byle gdzie
Boże, spraw, aby zjawił się
Bogaty obcy, los mój odmienił
Wyrwał z rozpaczy szarych dni
Bezsennych nocy, wziął z polskiej ziemi
Niechże przybędzie John lub Hans
Svan lub Orlando
Michel bądź Louis, Mahmed, Zhang
Ali lub Bambo
A nawet może być Cwietan...
Może być biały, oliwkowy
Czerwony, żółty, hebanowy
Wysoki, niski, gruby, chudy
Młodzieńczy, starczy, łysy, rudy
Brutalny, dobry, krzywy, prosty
Byle mnie tylko stąd wydostał
Byle mnie zabrał z tego kraju
Gdzie się już żyć i być nie daje
Ja chcę mieć wreszcie lepsze life...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz