Brylanty - Andrzej Mogielnicki
Izabela Trojanowska
Brylanty
Andrzej Mogielnicki
Nie lubię wielkich samochodów
Limuzyn z eleganckich sfer
Wykładanych dywanem schodów
Które tłumią najmniejszy szmer
Gdy wspinasz się po nich
Nie lubię ważnych rezydencji
I przyjęć w nich a la fourchette
Sekretarzy i ekscelencji
Doskonałych od A do Zet
I sztywnych tak samo
Brylanty, bażanty
Smakołyki wprost do ust
Buzery, bajery
To cokolwiek za dużo na mój gust
Nie lubię mężczyzn ustawionych
Z przepustką ważną aż na top
Jeśli już, wolę tych szalonych
Tych, co nigdy nie mówią "stop"
Gdy kochać raz zaczną
Brylanty...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz