Hej piechoto. piechoto - Janusz Kondratowicz
Irena Jarocka
Hej piechoto, piechoto
Janusz Kondratowicz
Hej piechoto, piechoto
Dzień jest szary od kurzu przy drodze
Hej piechoto, piechoto
Ciężkie słońce przegląda się w wodzie
Hej piechoto, piechoto
Czas zmęczeniem osiada na twarzy
Hej piechoto, piechoto
Przed oczyma znajome obrazy
Zawsze w marszu powszednia to rzecz
Zawsze w marszu wpisana w krajobraz
By ta ziemia pachnąca jak chleb
Była pracą i pieśnią spokojna
Zawsze w marszu powszednia to rzecz
Zawsze w marszu pod wiatr i pod słońce
By z nas każdy z nadzieją mógł nieść
Mieć i śmiałe, i serce gorące
Hej piechoto, piechoto
Idą drzewa, kołyszą się domy
Hej piechoto, piechoto
Cień przy drodze to dobry znajomy
Hej piechoto, piechoto
Miast kontury wcinają się w zieleń
Hej piechoto, piechoto
Twarz ochłodzą przejrzyste strumienie
Zawsze w marszu...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz