Demograficzny wyż - Ludwik Jerzy Kern
Demograficzny wyż
Ludwik Jerzy Kern 👉👉👉
Człowiek wlecze się przez życie
I nie widzi nawet, iż
Naprzeciwko niego idzie
Demograficzny wyż
Wieczór spędzasz na szaradach
Rano dłużej sobie śpisz
A tymczasem już się skrada
Demograficzny wyż
Je, je, je ❗❗❗
Ten wielodzietny
Jak wybuch Etny
Demograficzny wyż
Siedzisz sobie w biurze, bracie
Z kolegami sobie kpisz
A na zewnątrz czeka na cię
Demograficzny wyż
Żona pośle cię czasami
Po makaron albo ryż
W sklepie młodzi ludzie sami
Demograficzny wyż
Je, je, je ❗❗❗...
Przy niedzieli coś nas niesie
W góry lub na Święty Krzyż
Razem z tobą ścieżką pnie się
Demograficzny wyż
Dużo tego dookoła
Dźwięczy język ich jak spiż
Mknie przez miasta, wsie i sioła
Demograficzny wyż
Je, je, je ❗❗❗...
Tramwaj trzęsie jak szalony
Ty się, stojąc, męczysz gdyż
Siedzi sobie rozwalony
Demograficzny wyż
Nie patrz zaraz oka kątem
Ty w tym wyżu wkład masz tyż
Z nieba przecież się nie wziął ten
Demograficzny wyż
Je, je, je ❗❗❗...
Z serialu "Wojna domowa"
Jerzy "Duduś" Matuszkiewicz (kompozytor) 👉👉👉
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz