Irena Santor - Wołanie o miłość
Jan Zalewski
Jestem z oczekiwania
Z drżącej niecierpliwości
Z dawien dawna oddana
Temu co musi być
Jestem także z milczenia
Niespełnionej miłości
Cierpliwego błagania
O to byś zechciał przyjść
Pokochaj mnie, uratuj mnie
Choć jednym dobrym słowem
Uspokój mnie
Niech zginie świat na nocy dnie
Pokochaj mnie, uratuj mnie
Uspokój mnie
Gdy życie się potoczy źle
Daj pamięć o tym
O czym na jawie śnię
Zaklinam cię, nie wahaj się
Pokochaj mnie...
Jestem życiem, a muszę
Ciebie błagać o życie
Pragnę ciebie jak ognia
Pragnie wśród nocy ćma
Niechaj dzień trwa do rana
Noc zaczyna o świcie
Tylko z tobą potrafię
Życie przeżyć do dna...
Jan Zalewski
Jestem z oczekiwania
Z drżącej niecierpliwości
Z dawien dawna oddana
Temu co musi być
Jestem także z milczenia
Niespełnionej miłości
Cierpliwego błagania
O to byś zechciał przyjść
Pokochaj mnie, uratuj mnie
Choć jednym dobrym słowem
Uspokój mnie
Niech zginie świat na nocy dnie
Pokochaj mnie, uratuj mnie
Uspokój mnie
Gdy życie się potoczy źle
Daj pamięć o tym
O czym na jawie śnię
Zaklinam cię, nie wahaj się
Pokochaj mnie...
Jestem życiem, a muszę
Ciebie błagać o życie
Pragnę ciebie jak ognia
Pragnie wśród nocy ćma
Niechaj dzień trwa do rana
Noc zaczyna o świcie
Tylko z tobą potrafię
Życie przeżyć do dna...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz