Rozszumiały się wierzby płaczące


Roman Ślęzak

Rozszumiały się wierzby płaczące
Rozpłakała się dziewczyna w głos
Od łez oczy podniosła błyszczące
Na żołnierski, na twardy życia los

Nie ślijcie, wierzby, nam
Żalu co serce rwie
Nie płacz dziewczyno ma
Bo w partyzantce nie jest źle
Do tańca grają nam
Armaty i stenów szczęk
Śmierć kosi niby łan
Lecz my nie wiemy co to lęk

Czy to deszcz czy słoneczna spiekota
Wszędzie słychać miarowy, równy krok
To na bój idzie leśna piechota
Na ustach śpiew, pogodny wzrok i równy krok


"Pożegnanie Słowianki" (Прощание славянки , Farewell of Slavianka) 
Nieoficjalny hymn rosyjskiej Białej Armii admirała Aleksandra Kołczaka. 
Kadry z filmu "Gospoda ofitsery: Spasti imperatora"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz