Butelki dno - Andrzej Jarecki


Whiskey dopita - Butelki dno

Andrzej Jarecki


Po kompocie już i herbata tuż, tuż
Więcej ani rusz, więc widelec, nóż złóż
Wyczerpana karta dań
Ukłoń się, od stołu wstań
Puste świeci szkło, to butelki dno już

Mam na mały kęs wędlin albo mięs chęć
Może zimny drób, indyk, kaczka lub gęś
Mogłoby też być też coś z ryb
Lecz to już niestety rypnęło się wszędzie
Więcej nie będzie styp

Żegnajcie mi kotlety i pasztety
I ty co nie raz
W sosie jak nelsoński zraz
Tak umilałeś uczty czas
Już nie rób mi tu apetytu
Żegnaj, schabie, cześć
Pal to sześć, dajcie zjeść
Z okna kitu

Mam na mały kęs wędlin…

Witajcie zupki, groszki i twarożki
I ty też co grasz
Rolę sznycla z jaj i kasz
A smak podeszwy starej masz
Za wieprzowiną łzy me płyną
Z gardła rwie się krzyk
No to cyk, dajcie łyk
Wina, wino

Po kompocie już…

La, la, la...
Którą tu widzicie zowią Mają
Wszyscy Maję znają i kochają
Puste świeci szkło, to butelki dno już

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz