Dwa Plus Jeden
W młodości sadźcie drzewa
Jonasz Kofta
Oto przychodzisz, by żyć
Wejść pośród ludzi i siebie odnaleźć
Masz jeszcze wszystko i nic
To jest wspaniałe
Ruszasz w drogę
Chciałbyś nazwać cały świat
Krzykiem, szeptem, milczeniem i słowem
Zostaw ślad po sobie, żywy ślad
Żebyś wiedział, gdzie się zacząłeś
W młodości sadźcie, sadźcie drzewa
O tym śpiewam, o tym wam śpiewam
Naprzeciw troskom, przeciw gniewom
Będzie z wami rosło wasze drzewo
W młodości sadźcie, sadźcie drzewa
O tym śpiewam, o tym wam śpiewam
Oto przychodzisz, by żyć
Wejść w swej młodości szaloną zieleń
Masz jeszcze wszystko i nic
To bardzo wiele
Patrzysz wokół
Wyrąbano stary las
Droga biegnie równiną bezdrzewną
Zostaw ślad po sobie, żywy ślad
Ziemia ci się odwdzięczy na pewno
W młodości….
Sens losom, zieleń oczom
By kiedyś w drzewa cieniu odpocząć
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz