Ewa Dałkowska - Odcedzona
Miron Białoszewski
Katakumbowej
gdzie krociowy jest skarb?
z domysłów
czaszka moja
złota
A ile wart
to dowiem się
dopiero tam
od jubilerów gwiazd
i słońca
Ach, tu
oprawić mógłby każdy mój gest
w ulicy życia
Smętnej
Skryty skarb
jak dziurawa kość
Pieniądz w ręku
choćby cierpieć
pozwala
z godnością
W Hiszpanii mówią tak:
"Daj dziecku swemu szczęście
I rzuć je w morze"
A moja matka
w pośpiechu
o moim zapomniała szczęściu
rzuciła mnie na płytką wodę
rynsztoka
I odcedziło mnie
I odcedziło mnie
na rynsztokowym ruszcie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz