Anna Achmatowa - Seweryn Pollak
***
O, jakiż to był chłodny dzień
w cudownym mieście tym Piotrowym!
Zachód legł ogniem purpurowym
i z wolna zmierzchu gęstniał cień.
Niech wzgardzi oczu mych spojrzeniem,
które proroctwa zawsze niosły.
Wciąż będzie wierszy łowił brzmienie,
modlitwę moich ust wyniosłych.
Obraz: Wiktor Kulikow
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz