Wenus - Nikołaj Gumiłow


Agnieszka Chrzanowska
Wenus

Nikołaj Gumiłow
На далекой звезде Венере

Adam Pomorski, Witold Dąbrowski

Na dalekiej planecie Wenus
Słońce świeci stokroć złociściej,
Tam na Wenus, ach, tam na Wenus
Drzewa mają błękitne liście.

Śpiewne, nieujarzmione wody,
Wodospady, gejzery, rzeki
W dzień śpiewają wolności ody,
W nocy świecą jak ognik lekki.

Tam na Wenus, ach, tam na Wenus
Nie ma władczych słów ani szorstkich,
Bo narzecze aniołów z Wenus
Same tylko zna samogłoski.

Jeśli mówią ea i ai -
Jest obietnic w tym słodkie drżenie,
Uo, ao - o starym raju
Pozłocistym nęci wspomnieniem.

Tam na Wenus, ach, tam na Wenus
Przedśmiertnego nie ma cierpienia,
Jeśli kto umiera na Wenus -
To się w parę wodną zamienia.

I wędrują złotawe dymy
W chaszczach zmierzchu błękitniejących
Lub jak dobrotliwe pielgrzymy
Nawiedzają jeszcze żyjących.

Fragm. wiersza "Las" - "Лес"

A to było, a to było w owe lata,
Z których śladu nie zostało w pustce świata,

A to była, a to była ta kraina,
Która nawet we śnie się nie przypomina.

Może las ten, to jest dusza twoja,
Może las ten, to jest miłość moja,

Umierając może właśnie tego czasu,
Odejdziemy razem do owego lasu.

Może las ten, to jest dusza twoja,
Może las ten, to jest miłość.

Obrazy: Francois Fressinier

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz