Irena Santor
Lubię te moje smutki
Jan Zalewski
Lubię te moje smutki
Szare jak polne myszy
Kolorowe jak świątek
Który na ścianie wisi
Lubię, kiedy przychodzą
Nagle i bez powodu
Bez obrazu, bez twarzy
Sensu i rodowodu
W otoczce melancholii
Po kuchni się wałęsam
Spojrzę w okno, usiądę
Zaparzę sobie miętę
I myślom niegłębokim
Pozwalam płynąć z pańska
I taka jestem wtedy
Szlachetna i słowiańska
I taka jestem wtedy
Swojska jak zapach drewna
Trochę bardziej niezwykła
I troszeczkę niepewna
Lubię te moje smutki
Nieważne i spokojne
Białe jak smukłe brzozy
Szare jak myszy polne
Obrazy: Marina Chulovich, Vladimir Volegov
Lubię te moje smutki
Jan Zalewski
Lubię te moje smutki
Szare jak polne myszy
Kolorowe jak świątek
Który na ścianie wisi
Lubię, kiedy przychodzą
Nagle i bez powodu
Bez obrazu, bez twarzy
Sensu i rodowodu
W otoczce melancholii
Po kuchni się wałęsam
Spojrzę w okno, usiądę
Zaparzę sobie miętę
I myślom niegłębokim
Pozwalam płynąć z pańska
I taka jestem wtedy
Szlachetna i słowiańska
I taka jestem wtedy
Swojska jak zapach drewna
Trochę bardziej niezwykła
I troszeczkę niepewna
Lubię te moje smutki
Nieważne i spokojne
Białe jak smukłe brzozy
Szare jak myszy polne
Obrazy: Marina Chulovich, Vladimir Volegov
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz