Pięciogroszówki słońca - Wojciech Młynarski

Katarzyna Żak
Pięciogroszówki słońca

Wojciech Młynarski

Mam taką śmieszną właściwość
Chyba nieczęstą zbyt
Nie umiem spoglądać krzywo
Gdy smutny wstaje świt
Co drugi człowiek narzeka
Co drugi pecha ma
I żal mi bardzo człowieka
Lecz tak nie umiem, bo ja

Zamieniam dni pogodne
Na pięciogroszówki słońca
Zamieniam gdzie się da
Gromadzę je bez końca
Pięciogroszówki słońca lśnią
I w marny czas, kochanie
Pożyczam je tym, którzy chcą
Na wieczne nieoddanie

I w oczach zagości
Iskierka wdzięczności daleka
I już po troszeczku
Dyżurny smuteczku uciekasz
I pryska cień, ponury cień
I płonie czas jak wino
Bo każdy dzień, uparty dzień
Powtarza, walcz dziewczyno

A może to dobry sposób
Na splot niełatwych dróg
Na wróżby trudnego losu
Co czarne są jak kruk
Lecz choć dróg wiele jest, ale
Nie każda gna na dno
Więc mnie się idzie wspaniale
Ma drogą jedyną, bo

Zamieniam dni pogodne...

I w oczach zagości
Iskierka wdzięczności daleka
I już po troszeczku
Dyżurny smuteczku uciekasz
I kształt mych marzeń jest ten sam
I miłość jest gorąca
Póki w skarbonce serca mam
Pięciogroszówki słońca

Obrazy: Vladimir Volegov

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz