Krzysztof Tyniec
Uwielbiam powiastki prawdziwe
Wojciech Młynarski
Uwielbiam powiastki prawdziwe
Słyszane wśród szlachty czy ludu
Miłosne, okrutne i tkliwe
I każdą osądzam bez trudu
Bo, z grubsza, do dwóch możliwości
Powiastka się każda sprowadza
Jest mądra, gdy zgadza się z moją mądrością
I głupia, gdy z nią się nie zgadza
La rą, la rą - i głupia, gdy z nią się nie zgadza
Uwielbiam powiastkę wesołą
Gdy tkwi w niej moralna nauka
Bo tylko ostatni oszołom
W powiastce morału nie szuka
I myśl moja z czujną bystrością
Ocenę powiastki doradza
Moralna, gdy zgadza się z mą moralnością
Ohydna, gdy z nią się nie zgadza
La rą, la rą - ohydna, gdy z nią się nie zgadza
Więc jaki z powiastek pożytek
Słuchając ich, państwo prześwietni
Czujemy się lepsi, a przy tem
Mądrzejsi i bardziej szlachetni
Czujemy się piękni jak ogród
Cnót wszelkich, gdy wespół się skupią
By w życiu postąpić dokładnie na odwrót
Do cna niemoralnie i głupio
La rą, la rą - do cna niemoralnie i głupio
Fot. W. Młynarski, K. Tyniec
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz