Oddaleni - Józef Lewiński
Teresa Tutinas - Oddaleni
Józef Lewiński
Biegnę do ciebie, wchodzę po schodach
Po pięć, po dziesięć
Niosę ci mlecze i pełne obaw
Stęsknione serce
Patrzysz zdziwiony, z innego świata
Ty nie czekałeś
To pięć, nie dziesięć, to dni, nie lata
A zapomniałeś
Oddaleni - nie znajdziemy
Wspólnych ścieżek, dawnych wspomnień
Oddaleni - dobrze wiemy
Wszystko dzieli, nic nie wiąże
Wracam od ciebie, schodzę ze schodów
Po pięć, po dziesięć
Liczę uparcie chwile powrotu
Październik, wrzesień
Oddaleni...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz