Chryzantemy złociste - Zbigniew Maciejowski


Janusz Popławski, Sława Przybylska
Chryzantemy złociste


Zbigniew Maciejowski

Chryzantemy złociste
W kryształowym wazonie
Stoją na fortepianie
Kojąc smutek i żal

Poprzez łzy srebrno mgliste
Do nich wyciągam dłonie
Szepcząc wciąż jedno zdanie
Czemuś odeszła w dal

Nic mnie dzisiaj nie cieszy
Gdy skończyły się sny
Któż me serce uleczy
I z oczu zetrze łzy

Chryzantemy złociste
Uśmiechnijcie się do mnie
Może wśród dawnych wspomnień
Zaginie żal

Chryzantemy cudne, szczerozłote
Na wystawie czekały co dzień
Wysyłając w przestrzeń swą tęsknotę
Od poranku, aż po wieczorny cień

I przyszedł ktoś tak smutnie zadumany
Co w oczach miał kryształy srebrnych łez
I w jesienny ranek zapłakany
Wyczekiwań chryzantem przyszedł kres

Obrazy:
Siergiej Tutunow, Jekatierina Kalinowskaja

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz