Chryzantemy - Stanisław Przesmycki


Mieczysław Święcicki
Chryzantemy - Хризантемы


Aleksandra Radoszewskaja
Stanisław Przesmycki


Pamiętam cudne, jasne dnie
Mówiłaś mi, że kochasz mnie
U twoich stóp klęczałem niemy
I całowałem kraj twych szat
Twe ręce białe jako kwiat
Śnieżystej, białej chryzantemy

Lecz w krótki czas przeminął szał
Kto inny cię w ramiona brał
I rzekł: "Na wieki się zejdziemy"
Gdy ślub cię z nim połączył już
Jam posłał ci na szczęścia druż
Puszyste, białe chryzantemy

Dziś jestem sam, skończone sny
Choć w dal się rozwiał koszmar zły
Rozwiązać życia chcę problemy
Lecz gdy odejdę z ziemi tej
Niech na mogile kwitną mej
Puszyste, białe chryzantemy

Obraz: Charles Courtney Curran

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz