Ty wiesz i ja to wiem - Bogdan Olewicz


Perfect
Ty wiesz i ja to wiem


Pamiętam mroźną noc
Kiedy szyby popękały
Radio, która grało nam
Straciło moc
Zadając sobie ból
Ostro żeśmy się kochali
Podnieceni myślą, że
Tym razem to koniec już

Pamiętam dziwny dzień
Kiedy tęczę malowali
Gdy w wokół amok trwał
Schowałaś mnie
W skrzypiącej szafie gdzie
Śmiechem żeśmy maskowali
Nadgorliwość naszych ciał
Jak dobrze tam czułem się


Ty wiesz i ja to wiem
Nic dwa razy nie powtarza się
Dlaczego to co rajcuje nas
Ulatuje jak z nieszczelnej butli gaz

Już nie całujesz mnie
Tak łapczywie jak przedwczoraj
Kiedy byle jaki dzień komiksem był
W głowie nie rodzą się
Tamte fantastyczne słowa
Które kładło się na chleb
By zabić głód - brak mi ich

Czy ty nie czujesz, że
Ktoś ukradkiem z nas wypija krew
Dlaczego gdy jak zabita śpisz
Zwykłą wodę leją nam do pustych żył

Ty wiesz i ja to wiem
Nic dwa razy nie powtarza się
Dlaczego to co nas grzało tak
Ulatuje z nas

Czy ty nie czujesz...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz