Kniaginiuszka - Julian Tuwim


Hanka Ordonówna
Kniaginiuszka

Julian Tuwim


Śmiech miałby i zabawę
Mój szwagier, książę Paweł
A graf Szczerbakow, ten by to się śmiał
Mon cher cousin le Car
Miał też do żartów dar
Na pewno za boki by się brał

Eh da raz paszoł, jamszczyk
Kniaginiuszka, spoj
Prosił mnie książę Szachawskoj

To wtedy w pałacu
Szoking był właściwie
Lecz zaraz przebaczył
Cesarz miłościwie

Eh, da raz….
Podchwycił wnet chór
Śmiał się i śpiewał cały dwór

Dość było łez, dramatów
Gdzie cesarz, gdzie Szczerbakow
Niejeden minął ciężki, smutny rok
W Berlinie, chociaż źle
Z bryliantów żyło się
Tam bar jest, der Ruskij Ugalok

Eh, da raz….
Cygański brzmiał chór
Piosnka zza siedmiu rzek i gór

A sercu tak tęskno
Wśród pjanego krzyku
Siedziałam, kniaginia
Jeszcze przy stoliku

Eh, da raz…
Kniaginuszka, spoj
Szeptał przy stole Szachawskoj

Oj, śmiałby się Szczerbakow
Z ostatnich dwóch karatów
Kupiłam sobie bilet nach Paris
Mon cher cousin le Car
Nie wiedział, że jest bar
W Paryżu, co zwie się, mon coeur, Ritz

Eh, da raz…
Wesoło monsieur
Proszę panowie bawcie się

Bo śpiewa kniaginia
Wśród pjanego ryku
I to na estradzie
Już nie przy stoliku

Eh, da raz…
Kniaginuszka, spoj
Krzyczy mi kelner, Szachawskoj

Obrazy: Sergey Sviridov

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz