Spójrz prosto w oczy - Kazimierz Winkler

Violetta Villas
Spójrz prosto w oczy


Kazimierz Winkler

Miłość, miłość...

Jakże cię drażni me milczenie
Chcesz mnie pytaniem zaskoczyć
Nic nie poradzę, nic nie zmienię
Wszystko powiedzą ci oczy

Spójrz, prosto w oczy spójrz
To miłość
Chcesz miły, chcesz czy nie
To miłość

Niby ktoś oczekiwany
Dziwny gość znany, nieznany
Któż to wie, szczęścia los
Czy serc zawiłość

Spójrz, prosto w oczy spójrz
Nie czekaj
Bo chwila ta jak wiatr ucieka
Już jej nigdy nie dogonisz
Nie odnajdziesz nigdy już
Miły mój, prosto w oczy spójrz...

Nagrania radiowe
z lat 1960-1970

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz