Kochany, u mnie nic nowego - Jerzy Ney

Thomas Saliot

Irena Santor
Kochany, u mnie nic nowego


Jerzy Ney

Już dziewięć dni twój urlop nas rozdziela
Już dziewięć dni, a miał to być nasz relaks
Znowu mi piszesz, że ci smutno, że deszcz leje
Że chciałbyś wiedzieć, co się u mnie teraz dzieje

Kochany, u mnie nic nowego
O tobie myślę, wciąż wspominam
Na dworcu będę piętnastego
Pójdziemy potem gdzieś do kina
Te dni bez ciebie się nie liczą i dlatego

Kochany, u mnie nic
Kochany, u mnie nic
Zupełnie nic nowego
Nic nowego, nic nowego

Nie martwi mnie, że poszła od nas miłość
Nie martwi mnie, choć wiesz, jak mnie martwiło
Musiałeś odejść, nawet już nie czuję smutku
I tylko czasem nucę sobie po cichutku

Kochany, u mnie nic nowego
Nic się nie zmienia, jestem sama
I tylko chcę - kto wie, dlaczego
Choćby powtórzyć tamten dramat
Lecz nie powtarzać wciąż refrenu upartego

Kochany, u mnie nic...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz