Być dziewczyną


Tadeusz Chyła
Być dziewczyną


Kazimierz Grześkowiak

Nikt nie woła, tytoń skręcę
Brudne chmury niebem płyną
I tak chce się czegoś więcej
I tak chce się być dziewczyną

Gdybym był dziewczyną
Gdybym był dziewczyną
Przesiadywałbym ja po kawiarniach ino

Każdy z nich by gonił po słodkie frykasy
Ja bym za to do nich uśmiechał się czasem
On by za to do nas uśmiechał się czasem

Gdybym był panienką,
Gdybym był panienką
Miałbym cienki głosik i koszulkę cienką

Oczka spuszczał skromnie, a tańcował wiele
Uganialiby się za mną po zagajniczkach moi przyjaciele
Uganialiby się za nim po zagajniczkach jego przyjaciele

Gdybym był mężatką, gdybym był mężatką
Biłbym chłopa często, a pocieszał rzadko
I chłop ze zgryzoty zrobiłby mnie wdową
Mówiliby potem, biedna ta Tadziowo

Gdybym był kobietą, gdybym był kobietą
Zapłakałbym nieraz, że to jednak nie to

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz