Daleko od swej dziewczyny - Ernest Bryll

Władysław Jarocki
Halina Frąckowiak
Daleko od swej dziewczyny

Ernest Bryll

Doliny, doliny
Nade mną rozwarło się
Nocy imię ciemne
Doliny, doliny
Kany się przechodzi mój miły

Bukami, jodłami
Rowami, lasami
Górami
Wodą, ziemią, obłokami
Daleko od swej dziewczyny

Czyście go widzieli
Czyście przypomnieli
Na niebie wysokim, ptakowie
Skrzydłem dolecieli
Krzykiem wykrzyczeli
Jak na niego czekam samotnie

Nie ugasi woda
Ni rzeki ochłoda
Mojego pragnienia
Ni ciemne morze
Ani Ty, o Boże
A miłego mego wrócenie

Ani ciemne morze
Ani Ty, o Boże
I miłego mego wrócenie...

Zagrajcie nam dzisiaj wszystkie srebrne dzwony

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz