Do szczęścia blisko - Jan Zalewski


Stenia Kozłowska
Do szczęścia blisko

Jan Zalewski

W przydrożnych głogach zapadł senny dzień
W mech się otulił cień
Rozkwitłą nieostrożnie różę w śnie
Księżyca skrwawił cierń
W koronie drzewa przywarł cicho wiatr
Drży niecierpliwie liść
Noc czeka, los czeka, bo właśnie dziś

Do szczęścia blisko
Do nieba blisko
Do ciebie blisko
Przez nocy mrok
Bezpieczna ciemność
Okryła wszystko
W nieznaną przyszłość
Już tylko krok

Już cztery kąty się schowały w cień
Skrył w ciemność piąty piec
W lichtarzu nocy jak prześniony sen
Dym ze spalonych świec
Jak powódź cisza się wylewa w noc
Zagląda w okno liść
Ja czekam, ty czekasz, bo właśnie dziś

Do szczęścia blisko...

Obraz: Michael Garmash

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz