Catrin Welz-Stein |
Hanka Konieczna
Leśnym latem mnie kochałeś💗
Anna Markowa
Leśnym latem mnie kochałeś
Wprowadziłeś w leśny ład
Ptasie głosy odczytałeś
I od nowa nazywałeś
Po imieniu każdy kwiat
W leśnej ciszy pogubiłam
Twarde słowa, ciężkie sny
Na gałęzi gniazdo wiłam
Tak zwyczajnie ptakiem byłam
Byłam ptakiem, tak jak ty
W moim leśnym dniu stworzenia
Mogłam się zamienić w liść
Mogłam w drzewo się zamienić
Mogłam głogiem się rumienić
Mogłam sarnim tropem iść
Leśnym latem narodzona
Ptakiem, wiatrem, drzewem trwam
Takie leśne mam imiona
Taka jestem odmieniona
Leśne serce w piersi mam
Leśnym latem mnie kochałeś
Omotałeś w leśną mgłę
Teraz świata mi za mało
Leśne serce pozostało
Z leśnym sercem bardzo źle...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz