Krystyna Prońko
Dom w Alei Róż
Andrzej Mogielnicki
Wieczory są tutaj ciche jak
Z gasnących świec błędny dym
Zegary w domu tym
Na wolny przeszły rytm
I godzin nie chcą bić
Tak jest, gdy życie powie: "pas"
I stygnie wolno żar gdzieś w nas
Pan radca wstał trochę niezdrów dziś
Lecz zawsze bon vivant
Imbryka słychać syk i kwitnie remi brydż
Wśród egzotycznych palm
Tak jest, gdy życie powie: "pas"
I stygnie wolno żar gdzieś w nas
Dom w Alei Róż jesiennych, jesiennych
Wyspa pośród burz niezmiennych
Serca muszą bić łagodnie, łagodnie
Życie tu się tli pogodnie
Jest jesień wciąż przy Alei Róż
Pogoda tu zawsze trwa
Zapomniał o niej świat
Lecz nigdzie indziej tak
Z nadzieją nie brzmi sto lat
Tak jest, gdy życie mówi: "pas"
I wolno stygnie żar gdzieś w nas...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz