Kiedy z wiosną przyszły ciepłe dnie
Sasza z Maszą pokochali się
A gdy przyszła zima pełna burz
Sasza pod pantoflem siedział już
Na cały świat klął Sasza
I na swą Maszę
Bo dawniej żył jak pasza
A teraz pił w niewoli złej
Gdy znów z wiosną
Przyszły ciepłe dnie
Biedny Sasza z żalu urżnął się...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz