Dwa Plus Jeden - Oszczędzaj serce

Wojciech Młynarski
Oszczędzaj serce, póki czas
Bo tylko jedno serce masz
I do przodu trochę będzie
W zwariowanym życia pędzie
Gdy o serce, gdy o serce dbasz
Oszczędzaj serce, póki czas
Oszczędzaj serce, póki czas
Nie otwieraj go z ochotą
Byle komu, bo nie po to
Serce masz, by byle kto tam lazł
Za to - hej! Główki swej
Nie oszczędzaj
Główce folguj znacznie mniej
Główkę do pracy goń
A oszczędzaj serce, serce chroń
Oszczędzaj serce, póki czas
Nie szafuj zbytnio sercem swym
Niech je inni rozmieniają
Byle komu w służbę dają
Niech igrają lekkomyślnie z nim
Oszczędzaj serce, póki czas
Przed intruzami serce broń
By się gdzie przytulić miała
Ta bezdomna i nieśmiała
Moja miłość, gdy zapuka doń
Za to - hej! Główki swej
Nie oszczędzaj
Główce folguj znacznie mniej
Główkę do pracy goń
A oszczędzaj serce, serce chroń
Oszczędzaj serce, póki czas
Bo tylko jedno serce masz
Musisz, musisz je szanować
Żeby było gdzie świętować
Gdy miłości święto buchnie w nas
Buchnie w nas

Wojciech Młynarski
Oszczędzaj serce, póki czas
Bo tylko jedno serce masz
I do przodu trochę będzie
W zwariowanym życia pędzie
Gdy o serce, gdy o serce dbasz
Oszczędzaj serce, póki czas
Oszczędzaj serce, póki czas
Nie otwieraj go z ochotą
Byle komu, bo nie po to
Serce masz, by byle kto tam lazł
Za to - hej! Główki swej
Nie oszczędzaj
Główce folguj znacznie mniej
Główkę do pracy gońA oszczędzaj serce, serce chroń
Oszczędzaj serce, póki czas
Nie szafuj zbytnio sercem swym
Niech je inni rozmieniają
Byle komu w służbę dają
Niech igrają lekkomyślnie z nim
Oszczędzaj serce, póki czas
Przed intruzami serce broń
By się gdzie przytulić miała
Ta bezdomna i nieśmiała
Moja miłość, gdy zapuka doń
Za to - hej! Główki swej
Nie oszczędzaj
Główce folguj znacznie mniej
Główkę do pracy goń
A oszczędzaj serce, serce chroń
Oszczędzaj serce, póki czas
Bo tylko jedno serce masz
Musisz, musisz je szanować
Żeby było gdzie świętować
Gdy miłości święto buchnie w nas
Buchnie w nas

















































