Kazimierz Winkler
Posłuchaj, miły, posłuchaj
Szumi Wisła, gwarzy Nowy Świat
Na poddaszu siwy gołąb grucha
Pod chmurą igra ciepły wiatr
Nadchodzi szara godzina
Pierwsze gwiazdy zaciągają straż
Gdy tak długo rękę moją trzymasz
Pewnie myśli moje znasz
Do jutra, do zobaczenia
Jeszcze tylko na Wisłę spójrz
Znów melodie i kolory zmienia
Jak dziewczyna zmienia strój
Do jutra, miły, do zobaczenia
W tej uliczce, gdzie kwitną bzy
Ale gdybyś jutro czasu nie miał
To mimo wszystko, przyjdź
Błyska światło w gazowych latarenkach
I sama nie wiem już prawie
Czy to o naszej miłości piosenka
Czy piosenka o naszej Warszawie
Do jutra, miły, do zobaczenia
Znam już urok twych zwykłych słów
Znam wymowę oczu i milczenia
Do widzenia, bądź zdrów
Do widzenia, miły, bądź zdrów
Dzielnica nie najpiękniejsza
Lecz i tutaj słychać miasta rytm
Stąd patrzymy na wiślany pejzaż
Na mosty i stadionu szczyt
Są jeszcze głuche zakątki
Jakiś wiekiem pochylony płot
Cień ruiny, bzu liliowe pąki
I gołębia srebrny lot
Noc głęboka i Wisła, jakże piękna
Zaduma obok radości
Czy to o naszej Warszawie piosenka
Czy piosenka o naszej miłości