Bajka o dniu wczorajszym - Janusz Szczepkowski


Regina Pisarek
Bajka o dniu wczorajszym

Janusz Szczepkowski


Nie wszystko rozumiesz
Niewiele pamiętasz
O bajki więc prosisz
Córeczko maleńka
Lecz są takie sprawy od bajek ważniejsze
Na które już teraz w twym sercu jest miejsce

Dawno temu, za górami
Za siedmioma gdzieś lasami
I za rzeką, co od gór do morza płynie
Smok żelazny, zły syn wojny
Śmierć siał wokół, palił ogniem
Nawet dzieci kradł ojczyźnie i rodzinie

Ale wtem spod chmur wysokich
Wrócił orzeł bystrooki
Bielą skrzydeł okrył kraj sercu najbliższy
Smoka przegnał i pokonał
No i bajka już skończona
Tylko pamięć o tym trwa po czas wieczysty

Już dosyć na dzisiaj
Dobranoc, córeczko
Na ciebie i misia
Już czeka łóżeczko
A tato i mama nad snem twym spokojnym
Czuwają, by nigdy nie wrócił czas wojny

Dawno temu, za górami...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz