Pieśń o młynarce


Mieczysław Wojnicki - Pieśń o młynarce
Fritz Wunderlich - Sei nicht bös

Jerzy Kondracki, Mirosław Łebkowski

Nad morzem biedny rybak żył
I o młynarce pięknej śnił
Lecz ona go wyśmiewa wciąż
Nie dla młynarki taki mąż

Wysiadał z łodzi swej na brzeg
Pod okno ukochanej biegł
I prosił: Otwórz, otwórz drzwi
Lecz ona z niego drwi

Pomyśl sam i nie bądź zły
Popatrz na nas, spójrz - ja i ty
Jaka będzie para z nas?
Żegnaj więc, nadaremnie tracisz czas

W daleki odjechała świat
Nie było jej przez parę lat
Wreszcie wróciła do swej wsi
Zmieniła się od tamtych dni

Gdy nocą lśnił księżyca krąg
Podeszła pod rybaka dom:
Rybaku, chodź nad morza brzeg
Lecz rybak cicho rzekł

Pomyśl sama, nie bądź zła
Popatrz na nas, spójrz - ty i ja
Jaka będzie para z nas?
Żegnaj więc, nadaremnie tracisz czas

👉TUTAJ z tekstem Adolfa Kitschmana

Carina - Mieczysław Wojnicki


Mieczysław Wojnicki - Carina - Corrado Lojacono

Carina 💗
Ze wszystkich dziewcząt tyś jest najpiękniejsza
I miłość moja z każdym dniem gorętsza
Gdy idziesz w słońcu ulicą tak jak barwny kwiat

Carina 💗
Najwięcej z wszystkich dziewcząt kocham ciebie
Tyś gwiazda, która kiedyś spadła z nieba
W czerwcowy wieczór, by blaskiem swym ozłocić świat

Carina 💗
Do pocałunków usta masz stworzone
Choć gniewasz się i jesteś zachmurzona
Nie znika wdzięk twój dziewczęcy, nie

Dlatego kocham, Carina, Carina, już wiem
I myślę, że może pokochasz ty mnie
Bo tak mi wciąż mówią twe oczy, kiedy uśmiechają się

Carina 💗
Ze wszystkich dziewcząt tyś jest najpiękniejsza...

Fot. Claudia Cardinale

Lucia - Jerzy Kleyny


Mieczysław Wojnicki - Lucia - Tino Rossi - Santa Lucia

Jerzy Kleyny

Taka jesteś dla mnie naj, naj, naj
Na świecie drugiej takiej brak
Kiedy siądziesz obok - w to mi graj
A kiedy wstajesz - smutno tak

Czy dmie jesienny wiatr
Czy wiosna budzi świat
Czy latem pada deszcz
I zimą, zimą też

Taka jesteś dla mnie naj, naj, naj
Że tylko ciebie widzieć chcę
Bo na ciebie patrzeć - w to mi graj
Na inną zerkać - nie, nie, nie

Czy w oczach uśmiech masz
Czy nosisz żółty płaszcz
Czy bardzo śpieszysz się
A choćby nie wiem gdzie

Taka jesteś dla mnie naj, naj, naj
Że zawsze z tobą chciałbym być
Iść na spacer z tobą - w to mi graj
Samemu - nuda, co tu kryć

Taka jesteś dla mnie naj, naj, naj
Bez ciebie brzydki każdy dzień
Z tobą słońce chodzi - w to mi graj
A gdy odchodzisz wraca cień

Taka jesteś dla mnie naj, naj, naj
Ty doskonale o tym wiesz
Gdy całuję ciebie - w to mi graj
A tobie? Tobie chyba też

Obraz: Romel de la Torre

Święto kwiatów w Taorminie


ŚWIĘTO KWIATÓW W TAORMINIE
BLUMENFEST IN TAORMINA

Mirosław Łebkowski, Stanisław Werner

Wstaje dzień
Pijany jak po mocnym winie
Co za dzień
Dziś w Taorminie święto jest

Chodźmy więc
Na święto kwiatów w Taorminie
Dzisiaj tam
Różany z nieba pada deszcz

Tutaj nie ma pożegnań, powrotów
Taranteli porywa nas rytm
Kolombiny szukają Pierrotów
A znajdują się wszyscy i nikt

Chodźmy więc
Na święto kwiatów w Taorminie
Dzisiaj tam
Różany z nieba pada deszcz

Łaskawie dzisiaj rządzi nami
Królowa kwiatów, wiosenna pani
Jak barwny obłok prowadzi za sobą
Wesoły orszak, tańczący tłum

Tutaj nie ma pożegnań, powrotów
Taranteli porywa nas rytm
Kolombiny szukają Pierrotów
A znajdują się wszyscy i nikt

Chodźmy więc
Na święto kwiatów w Taorminie
Tego dnia
Z balkonu mi rzuciłaś kwiat

Ty i ja
Na święcie kwiatów w Taorminie
Już zakochani

Mieczysław Wojnicki, Fred Haid

Krakowska kwiaciarka - Tadeusz Śliwiak


Sława Przybylska
Krakowska kwiaciarka


Tadeusz Śliwiak

Wśród gwarnych ulic
Wśród pędzących po mieście aut
Biega z kwiatami i woła za nami
Kup kwiaty, kup kwiaty
Mała kwiaciarko, krakowska kwiaciarko
W tym mieście każdy cię zna

Kup moje kwiaty, mam ich cały tu wielki kosz
Fiołki i groszek kup, bardzo cię proszę
W Krakowie, w Krakowie
Piękne dziewczęta, więc o nich pamiętaj
Kup kwiaty im choć za grosz

Za parę wiosen bardzo nam będzie ciebie brak
Rzucisz swe kosze i fiołki i groszek
Śpiew zgaśnie i jaśmin
Serce i warkocz dasz komuś, kwiaciarko
I kto nam zaśpiewa tak

Obraz: Piono Daeni

Kwiaciarka z Barcelony - Andrzej Włast


Janusz Popławski
Kwiaciarka z Barcelony

Andrzej Włast


O kwiaciarko z Barcelony
Twe fiołki mi pachniały co dzień
Gdy ulicą zamyślony
Szedłem wśród słonecznych lśnień

Pomnę uśmiech twój złocisty
Czerwień krwistych warg
Oczy czarne i ogniste
I twych pieśni czar

O kwiaciarko z Barcelony
Twe fiołki zwiędły od wielu dni
I zamilkły pieśni tony
Które wciąż śpiewałaś mi

Choć potem los rzucił mnie
Znów w inne strony
O kwiaciarce z Barcelony
Dziś jak dawniej śnię

La Violetera - Kwiaciarka

Sara Montiel - La Violetera
Lucyna Szczepańska - Piosenka kwiaciarki

Janina Gillowa

By przenieść się w zachwycie
W piękniejsze światy
Aby osłodzić życie
Wystarczą kwiaty

One swym czarem
Dni ozłacają szare
Ich wdzięk cichutki
Rozprasza smutki

Piękne panie i panienki
Bierzcie fiołki z mojej ręki
One cudną wonią swoją
Tak przesłodko was upoją
Że piękniejszym zda się świat

One radość niosą oczom
One pachną tak uroczo
Że się przy nich zapomina
O tęsknoty złych godzinach
Które gnębią nas od lat

W świat czarów i upojeń
Przez wiosnę młodą
Pachnące fiołki moje
Każdego wiodą

Ich woń majowa
Miłosne szepce słowa
I smutnych ludzi
Do szczęścia budzi

Płynie od nich wiosny powiew
Więc kupujcie je, panowie
To wśród płatków lśniących rosą
One miłość dla nas niosą
Aby serce drgało znów

A nim zwiędną we flakonie
Jeszcze woń ich was owionie
I ostatnim życia tchnieniem
Pozostawią to wspomnienie
Najpiękniejszych szczęścia słów

Tulipany - Zdzisław Gozdawa

Mieczysław Fogg
Tulipany

Zdzisław Gozdawa

Kochał się w dziewczynie
Cały roczek zeszły, hola-li, hola-la
Próżno za nią chodził
Próżno darł podeszwy, hola-li, hola-la
Miał włosięta rude
Domek i ogródek, hola-li, hola-la
Inny miał grosiaki, wiatrak jaki taki
Mógł dziewczynie wszystko dać

A on tylko tuli, tuli, tuli tulipany miał
Razem z sercem tuli, tuli, tuli tulipany dał
Na znak że jest zakochany, dał czerwone tulipany
W końcu opadł tuli, tuli, tuli tulipanów kwiat
Przez te tuli, tuli, tuli tulipany wpadł
Bo dziewczyna całe dnie
Do innego tuli, tuli, tuli,tuli się

Miłość w sercu chował
Aż się zdenerwował, hola-li, hola-la
Że ktoś jest bogatszy
To na niego patrzysz, hola-li, hola-la
Łyknął litr siwuchy
Krzyknął dla otuchy: hola-li, hola-la
Włożył serdak w groszek, do dziewczyny poszedł
Z wdziękiem ukląkł u jej stóp

I już tylko tuli, tuli, tuli tulipany dał
Bo nic tylko tuli, tuli. tuli tulipany miał
Tulipany dał czerwone, a za tydzień miał już żonę

W końcu opadł tuli, tuli, tuli tulipanu kwiat
Przez te tuli, tuli, tuli tulipany wpadł
Bo dziś tak jak każdy mąż
Forsę buli, buli, buli, buli wciąż

Gdy fiołki zakwitną na wiosnę


Tadeusz Miller

Gdy fiołki zakwitną na wiosnę

Alfred Sikorski


Gdy fiołki zakwitną na wiosnę
I słońce już mocniej przygrzewa
To w sercu kochanie radosne się budzi
I ptaszę wesoło zaśpiewa

Gdy fiołki zakwitną na wiosnę
To znak, że już blisko jest maj
I wtedy do wiosny wyciągnij swą rękę
I ciesz się i śpiewaj i graj

Weselsze są twarze ludzi
Na wiosnę, na wiosnę, hej
Gdy świat się do życia budzi
Ty ciesz się i z nami się śmiej

Niech no tylko zakwitną jabłonie


Halina Kunicka
Niech no tylko zakwitną jabłonie


Jerzy Afanasjew

Świat nie jest taki zły, 
Świat nie jest wcale mdły,
Niech no tylko zakwitną jabłonie,
To i milion z nieba kapnie,
I dziewczyna kocha łatwiej,
Jabłonie kwitnące jabłonie.

Wszystkim manna pada z nieba,
Ludzie mają, co potrzeba,
Darmo światło, gaz, lokaje,
Śpią od rana do wieczora,
Czasem drepczą do kościoła
I nocą zmęczeni śpiewają.

Świat nie jest taki zły,
Świat nie jest wcale mdły,
Niech no tylko zakwitną jabłonie.
Babcie wnuczkom bajki klecą,
Złote zęby z nieba lecą,
Jabłonie, kwitnące jabłonie.

Oto chmurka na niebiesiech,


Zgadujemy, co nam niesie,
Biały śnieg czy srebrne złotówki,
Wszyscy klniemy: "Toż to skandal!
Dzisiaj z nieba - wstyd i granda -
Lecą gorące parówki.

Świat nie jest taki zły,
Świat nie jest wcale mdły,
Tak kończymy tę naszą melodię,
Wiosną ludzie umierają,
Wiosną ludzie się kochają,
I dziewczyna z ulicy, i złodziej.

Policjanci i poeci, chuligani - złote dzieci,

Wszyscy tańczą do świtu kankana,

Śpią od rana do wieczora,
Czasem drepczą do kościoła,
A w nocy zmęczeni śpiewają.

Świat nie jest taki zły,
Świat nie jest wcale mdły,
Niech no tylko zakwitną jabłonie,
To i milion z nieba kapnie,

I dziewczyna kocha łatwiej,
Jabłonie kwitnące jabłonie.

Jurij Macyk




Wiosenny gitarzysta - Tadeusz Kubiak

Teresa Tutinas
Wiosenny gitarzysta


Tadeusz Kubiak

Wiatr to jest taki gitarzysta
Co gra na akacjowych listkach
Pogra, odchodzi i nie wraca
I bardzo smuci się akacja

Więc gdy zapada noc i nawet
Róża się chowa w senną trawę
Ptak skrzydła składa w twardej sośnie
Akacja skarży się żałośnie

Dokąd poleciał ten szaleniec
Na czyich listkach szumi, gdzie jest
Dokąd poleciał srebrny wariat
Srebrny i ciepły jak latarnia

Wietrze, ach wietrze, jaka pustka
Ty zawsze będziesz na mych ustach
Ty zawsze będziesz na mych listkach
Liściem do liścia cię przyciskam

Wietrze, wiosenny gitarzysto
Każdy mój kwiat dla ciebie, wszystko
Wietrze wiosenny z leśnych ścieżek
Mój gitarzysto, gondolierze

Wietrze, wiosenny piosenkarzu
Jak długo będę twoją, marząc
Wróć do akacji swojej cichej
Aż wrócił wiatr, zimowy wicher

Wesoła dumka o starości - Andrzej Poniedzielski


Andrzej Poniedzielski
Wesoła dumka o starości

Nie kocham tamtej
Nie kocham ciebie
Bo kocham ciebie tamtą

Postarała nam się, już ta nasza wiosna
Posiwiały trawy i pordzewiał bez
Już nam się wyszumiał zielony wodospad
W zielonej otchłani zniknął kwiatów deszcz

Postarzała nam się już ta nasza wiosna
Świeczki kasztanowca jeszcze palą się
Już nie bosonoga i nie tak zazdrosna
Odchodzi wtulona w pożyczoną mgłę

Nie wiem, nie rozumiem, ani nawet pragnę
Tęsknię, bo tak pięknie tęsknić aż po kres
Może dla tej jednej głupoty daremnej
Może tylko po to cała wiosna jest

Postarzała nam się już ta nasza wiosna
Kwieciście stokrotna i stukrotny żal
Może ją i nawet nie wstyd jeszcze spotkać
Ale jakoś trudno ruszać z nią na bal

Postarała nam się już ta nasza wiosna
Świeczki dawnych rozstań, jeszcze płoną w nas
Tylko nocą ciemną, słychać czasu wiosła
Przynajmniej tak mówią, mówią - że to czas

Nie wiem, nie rozumiem, ani nawet pragnę
Tęsknię, bo tak pięknie tęsknić aż po kres
Może dla tej jednej głupoty daremnej
Może tylko po to cała młodość jest.

Wiosna - Józef Prutkowski


Liliana Urbańska - Wiosna

Józef Prutkowski

Umierasz w zimnie
Do ust ci przymarzł
Zły, obcy grymas
Nie taje przy mnie
Choć kwiecień nowiem dzwoni
Nie tają sople dłoni...

Jak rozgrzać ramion lodowiec
Powiedz
Jak z krą twych ust się uporać
Poradź

Jaką płomienną prozą
Runąć przeciwko mrozom
Rozpalić jaką puentę
By grzała twe ręce zziębnięte

Zimny, zły, bezlitosny
Rośniesz w lawinę wściekłą
Kochanie, dość, już wiosna
Ciepło...

Piosenka naszej pierwszej wiosny - Wiktor Maksymkin


Irena Santor
Piosenka naszej pierwszej wiosny

Wiktor Maksymkin

Płomień świecy się kołysze, jasny rzuca krąg
Lekko spływa na klawisze dotyk twoich rąk
Zaśpiewam ci piosenkę naszej pierwszej wiosny
Niech znowu brzmi melodia, którą dobrze znasz
Zaśpiewam ci jak migotały krople rosy
Jak szumiał nam prześwietlony słońcem las

I przypomnimy sobie wtedy
Każdy uśmiech, każdy gest
Choć tamte kwiaty dawno zwiędły
W nas przecież zawsze wiosna jest
Dopóki ty jesteś tam gdzie ja
Nie będzie dni, w których słońca brak
I spełni się jeszcze wszystko to
Co w marzeniach trwa

Zaśpiewam ci o spadających nocą gwiazdach
O ciszy traw, gdy jej nie mąci nawet wiatr
Zaśpiewam ci piosenkę naszej pierwszej wiosny
Niech znowu brzmi melodia bliska nam
Niech znowu brzmi melodia tamtych dni

Nie zakocham się tej wiosny - Jeremi Przybora


NIE ZAKOCHAM SIĘ TEJ WIOSNY
duet męski z towarzyszeniem chóru dziewcząt


PAN B
Nie zakocham się tej wiosny już w nikim,
choćby śpiewem się zaniosły słowiki,
choćby zapachniały wszystkie jaśminy,
choćby zapłakały wszystkie dziewczyny.

CHÓR DZIEWCZĄT
Ojej!

PAN B
Dziewczyny?

PAN A
Dziewczyny, dziewczyny.

CHÓR DZIEWCZĄT
Ojej!

PAN B
Dziewczyny!

CHÓR DZIEWCZĄT
Jej! Jej! Jej!

PAN B
Nie zakocham się tej wiośnie na przekór.

PAN A
No i chyba słusznie, boś nie w tym wieku.
Trzeba umieć się wycofać z arenki,
gdy zaczyna służyć sofa do drzemki.

CHÓR DZIEWCZĄT
Ojej!

PAN B
Do drzemki?

PAN A
Do drzemki, do drzemki.

CHÓR DZIEWCZĄT
Ojej!

PAN A
Do drzemki - no wiesz.

CHÓR DZIEWCZĄT
Jej! Jej! Jej!

PAN B
Nie uwikłam się z tą wiosną w ten wątek.

PAN A
Górę w tobie wziął po prostu rozsądek.

PAN B
Nie usłucham ja tej wiosny zupełnie -
postulatów jej najprostszych nie spełnię!

CHÓR DZIEWCZĄT
Ojej!

PAN A
Nie spełnisz?

PAN B
Nie spełnię, nie spełnię.

CHÓR DZIEWCZĄT
Ojej!

PAN B
Nie spełnię.

CHÓR DZIEWCZĄT
Jej! Jej! Jej!

PAN B
Nie, nie pójdę ja tej wiośnie na rękę,
serce w żadną mi nie wrośnie panienkę.

PAN A
Za to darzę cię estymą nareszcie.

PAN B
Zakochałem ja się - zimą, już wcześniej.

CHÓR DZIEWCZĄT
Ojej!

PAN A
Już wcześniej?

PAN B
Już wcześniej, już wcześniej.

CHÓR DZIEWCZĄT
Ojej!

PAN B
Już wcześniej.

PAN A
O, ojej...

Jeremi Przybora i Jerzy Wasowski

Wiosna nadęta - Jan Wołek


Skaldowie - Wiosna nadęta

Jan Wołek

Wiosna nadęta, zielona
Wiosna jak żaba opasła
Za szarą deszczu zasłoną
Wdarła się nagle do miasta

Zdobyła miasto bez walki
W szarych podwórkach się puszy
Aż mali gęby otwarli
I niemi stanęli duzi

I węższe się stały ulice
I nagle stało się gwarniej
Tymi szli zwartym szykiem
Żołnierze tej dziwnej armii

I szpaki gadatliwe
I mleczarz, co taszczy bańkę
Podbiały i pokrzywy
Bzy ciężkie, bzy ciężko ranne

Wiosna nadęta, zielona
Wiosna jak żaba opasła
Za szarą deszczu zasłoną
Wdarła się nagle do miasta

Nie bójmy się wiosny - Krzysztof Logan

Michael Gorban

Bemibem
Nie bójmy się wiosny

Elżbieta Horbaczewska
(Krzysztof Logan Tomaszewski)


W kwietniu, o czwartej rano
W żółtej, słonecznej sukni
Przyszła do nas nieśmiało
Wiosna, grając na lutni.

We włosach miała kaczeńce
W oczach wesołe ogniki
A gdy sunęła drogą
Grały jej polne koniki

Nie bójmy się wiosny
Zmierzchów kwietniowych
Nie bójmy się wiosny
Poranków majowych
Nie bójmy się

Nie bójmy się wiosny
Schadzek wieczornych
Nie bójmy się wiosny
Nocy upojnych
Nie bójmy się...

Nim przyjdzie wiosna - Jarosław Iwaszkiewicz


Czesław Niemen, Stanisław Soyka
Nim przyjdzie wiosna

Jarosław Iwaszkiewicz

Nim przyjdzie wiosna,
nim miną mrozy,
w ciszy kolebce-
nade mną sosna
nade mną brzoza
witkami szepce.

Szepce i śpiewa
niby skrzypcowa
melodia cicha
melodia nowa
której nie słychać,
która dojrzewa.

Tak się zapadam
jak w śniegu puchy
w jesienne liście
i tylko duchem
słucham i badam
czy noc nadchodzi
czy świt się rodzi,
czy rzeczywiście??

I tylko przez sen
wyciągam ręce
- to mnie nie budzi,
nie chcę nic więcej –
bo wiem, że jestem
w nieskończoności,
w morzu miłości
do ludzi.

Nefretete - Adam Hosper


Jerzy Michotek
Nefretete

Adam Hosper (Jacek Bocheński)

Codziennie widzę ją w kawiarni
Egipskie oczy, takie z kreską długie oczy ma
I brwi egipskie, łuki czarne
Nie oczy to, nie oczy, lecz daktyle dwa

Nefretete, Nefretete
Tak, to ona, teraz wreszcie wiem
Przyszła piękna Nefretete
Do kawiarni w biały dzień
Nefretete, Nefretete
U jej stóp całować mógłbym pył
Gdybym był Amenhotepem
Gdybym faraonem był

Lecz to jest żona, szczęśliwa żona
Innego właśnie faraona
Nefretete, Nefretete
Szkoda, że się to układa tak
Bo mi pięknej Nefretete
Pięknej Nefretete brak
Bo mi pięknej Nefretete bardzo brak

Co dzień ją na ulicy mijam
Egipski profil, co za głowa, jaki dziwny kształt
I ta wysmukła, lekka szyja
Nie szyja, lecz łodyga i lotosu kwiat

Nefretete, Nefretete
Może to nie ona, może sen
Chodzi piękna Nefretete
Po ulicy w biały dzień
Nefretete, Nefretete
U jej stóp całować mógłbym pył
Gdybym był Amenhotepem
Gdybym faraonem był

Fot. Ewa Krzyżewska

Drugie niebo - Jerzy Michotek


Jerzy Michotek
Drugie niebo

Tyle ważnych między nami
Było spraw niepowiedzianych
Ukochana
Pozostało tyle szeptów
Tyle westchnień i sekretów
Do wyznania

Tyle marzeń, tyle wspomnień
Mnie o tobie, tobie o mnie
Płakać będzie
A ty powiesz tylko - szkoda
Szal poprawisz, rękę podasz
I odejdziesz

Nie, powiedz nie, to nieprawda
Sen, głupi sen w duszną noc
Patrz, w górze tam nasza gwiazda
Zwiędła, zbladła, z nieba spadła

Po wymarłym mieście łażę
Pokrzywdzony ludzki karzeł
Ulicami
W grotach bram, w pieczarach sklepień
Szeptem modlą się do siebie
Zakochani

Dokąd wracać, gdy wiadomo
Że nikogo nie ma w domu
Okna ciemne
I piosenka zła, uparta
Że przepadło, że nie warto
Że daremnie

Nie, powiedz nie, to nieprawda
Sen, głupi sen w duszną noc
Patrz, w górze tam nasza gwiazda
Była, nie ma, spadła z nieba

Pod mostami mruczą fale
Szepczą: "Nie idź, nie idź dalej
Tak przed siebie"
Nim je zgasi ręka świtu
Milionami są ogników
Drugim niebem

Może gwiazda, kiedy spadnie
Właśnie tam gdzieś leży na dnie
Nocy mrocznej
Skoczę, znajdę ją w otchłani
Lub otulę się falami
I odpocznę

Nie, wiem, że nie, to nieprawda
Sen, głupi sen w duszną noc
Patrz, idzie brzask, cały w gwiazdach
Gwiazdy, gwiazdy, gwiazd taka moc
Taka moc innych gwiazd

Jak zdobywać serduszka - Tadeusz Urgacz


Jerzy Michotek
Jak zdobywać serduszka

Tadeusz Urgacz

Przy księżycu maleńkim
Radio śle ci piosenki
Na dobranoc, kochana
Więc posłuchaj do snu
Jak w hiszpańskiej romancy
Don Kiszocik z La Manchy
Kocham - powie wybrance
Padam pani do nóg

Chodził do niej rok cały
Drżący, cichy, nieśmiały
Słodko patrzył w jej oczy
Jak w tęczową toń mórz
Lecz tej nocy, tej nocy
W kastylijskiej piosence
Zdobyć musi jej serce
Poznać słodycz jej ust

Próżny trud, okno dziś pustką zionie
Okno, w którym czekała przez rok
Okno, w którym czekała przez rok
Spoza szyb patrzą w noc pelargonie
Błyska promyk jak złoty jej lok
Błyska promyk jak złoty jej lok

Tak z nim było, mniej więcej
W tej hiszpańskiej piosence
Jak sen złoty się rozwiał
Nieszczęśliwy i zły
Mógłby uczyć się u mnie
Jak ma nosić się dumnie
Jak zdobywać serduszka
Być ze szczęściem na ty

Cóż mi taki niezdara
Dla mnie żaden ambaras
Władczo spojrzeć w jej oczy
Jak w tęczową toń mórz
Lecz, o zgrozo, tej nocy
Jak w hiszpańskiej piosence
Niespodzianie w me serce
Pchniesz ten refren jak nóż...

Złota nutka - Tadeusz Urgacz


Jerzy Michotek
Złota nutka


Tadeusz Urgacz

Tam, gdzie domek wśród zielonych wzgórz
Tam, żegnałem ciebie dawno już
Dzisiaj wrócić każe mi tęsknota
I nutka złota, która w sercu śpi

Może tam, gdzie dawno mój pozostał cień
Gdzie pachnąca majerankiem sień
Może tam się zbudzi ta nutka złota
Kiedy w noc przyjdę z nią pod twoje drzwi

Twój dom wśród zielonych wzgórz
Malowanych brzóz, ucichł już
Tam dzisiaj poda ci moją nutkę
Noc pełna mgły
I poda ci ją świerszcz
Jak ja zakochany też
Nie pytaj, kto tą nutką złotą
Wróci nocne sny

Kto szuka gwiazd, które w szybach masz
Do białego dnia, może ja
Tam dzisiaj poda ci moją nutkę
Noc pełna mgły
Nigdy o tym się nie dowiesz
Żaden świerszcz nie powie ci
Czyja złota nutka drży u twoich drzwi...

Obraz: Vladimir Kush

Ty jesteś moje hobby - Jan Brzechwa


Jerzy Michotek
Ty jesteś moje hobby

Jan Brzechwa

Nie jesteś żadna Tosca
Nie Basia Kwiatkowska
Lecz kiedy cię ujrzałem, to był szok
Wydałem jęk - o rany
Westchnąłem zakochany
I tak do ciebie wzdycham cały rok

Ty jesteś moje hobby
Innymi słowy - bzik
Ach, co się robi
Gdy ma się takie hobby
Że tylko ty lub nikt
Kto inny znaczki zbiera
Poluje, gra w pokera
Lecz to nie nęci mnie
Ja wciąż o tobie śnię
Ty jesteś moje hobby
Bez ciebie serce schnie
Ach, co się robi
Gdy ma się takie hobby
A hobby mówi  - nie

Nie jestem kubek w kubek
Jak Gustaw Holoubek
Nie jestem też Wołłejko ani Łącz
Lecz jedno wiedz niezbicie
Że kocham cię nad życie
Więc serce swoje z moim sercem złącz

Bo przecież
Ty jesteś moje hobby
Innymi słowy - bzik
Ach, co się robi
Gdy ma się takie hobby
Że tylko ty lub nikt
Kto inny znaczki zbiera
Poluje, gra w pokera
Nie, nie, nie, to nie nęci mnie
Ja wciąż tylko o tobie śnię
Bo przecież zrozum, że
Ty jesteś moje hobby
Że bez ciebie serce schnie
Ach, co się robi
Gdy ma się takie hobby
A hobby mówi - nie...

Obraz: M&I Garmash

Nie wszystko się zmieniło - Mirosław Łebkowski

Jerzy Michotek
Nie wszystko się zmieniło


Mirosław Łebkowski

Tyle razy kwitły kwiaty
Tyle razy żółkły drzewa
Tyle razy biały puch
Nam prószył w oczy
Nie umiemy jak przed laty
Wciąż weselić się i śpiewać
Czy się wszystko odmieniło w nas

Nie wszystko się zmieniło
Nie wszystko, najdroższa
Choć uśmiech w twych oczach
Nie co dzień się tli
Nie wszystko się zmieniło
Choć młodość daleko
I już nie tak lekko
Przez życie nam iść

Patrz, dwoje młodych ludzi
Z portretu spogląda
Nie każdy by odgadł
Że to właśnie my

Nie wszystko się zmieniło
Nie wszystko, jedyna
Bo miłość jest przy nas
I wtedy i dziś

Były ciernie, były róże,
Były drogi i bezdroża
Raz jechało się na wozie
Raz pod wozem
W czas pogody i w czas burzy
I o każdej życia porze
Wspólny los dzielimy tyle lat

Pianola - Kazimierz Winkler


Yves Montand - La Goulante du Pauvre Jean
Jerzy Michotek - Pianola

Kazimierz Winkler

Choćbyś przybył nie wiem skąd
Zaraz, bracie, tutaj wstąp
Wdzięk Paryża poznasz tu
Więc nie żałuj snu
Tu powita cię melodia
I wesołych rozmów gwar
I głośny śmiech, i nowy żart
A pianola gra

Kłębi się niebieski dym
Duszno, ale mniejsza z tym
Dobra fajka nie jest zła
Gdy pianola gra
Tutaj kłótnia, tam wyznania
Pożegnania szybki gest
I tak codziennie tutaj jest
Wstąp więc, jeśli chcesz

Ech, muzyczki rzewny ton
W oczy spójrz i podaj dłoń
Wychyl kielich aż do dna
A pianola gra
Do kelnera przyjaciela
Krzyknij z dala: "Hej, bądź zdrów"
A do swej miłej szepnij znów
Kilka czułych słów

Tu marynarz kiwa się
Tak, tak, tak - nie, nie, nie, nie
Ile jest dwa razy dwa?
A pianola gra
Przy pianoli, jak kto woli
Można tańczyć albo nie
I tak upływa jakoś dzień
W dymu siwej mgle

Ciągnąc winko raz po raz
Myślisz sobie - jeszcze czas
Jeszcze uśmiech, jeszcze łza
A pianola gra
Już za oknem blady ranek
Już mleczarza dzwoni wóz
Więc jeszcze raz na salę spójrz
Pusta - no to cóż

Do widzenia, wracać czas
Ech, pianolo, jeszcze raz
Zagraj, nim odejdę stąd
Piosnkę swą

👉TUTAJ z tekstem Wojciecha Młynarskiego

Powozik ze złotą frędzlą

Oklahoma - 1955

The Surrey With The Fringe On Top
Jerzy Michotek - Powozik ze złotą frędzlą

Zofia Kierszys

Para koni, karych koni - mam
Wiatr mych koni nie przegoni sam
I powozik też mam do nich na ten wieczór
Lejce w dłoni będą dzwonić, hej

Powozikiem ze złotą frędzlą
Po królewsku, od wszystkich prędzej
Pojedziemy dziś, kiedy zachód będzie płonąć już
Porywiście bat w górze świśnie
Popędzimy przed siebie pysznie
Pożegnaniem do jutra słońce błyśnie spoza wzgórz

Ach, co za fason, co za klasa i szyk
Lśnić będą frędzle ze złota
I koła na gumach w blasku nowych szprych
I lakier, i safian, i brokat

Powozikiem, o jakim śniłaś
Pojedziemy dziś, moja miła
Świat w zazdrości będzie się wił ze złości
Hej, wio, wio, kare
Skrzydła macie, brawo, stare
Hej, cwałem, wio

Para koni, karych koni, ach
Para koni, wprost wyśnionych w snach
I powozik też jest do nich taki śliczny
Mówię ci, że fantastyczny, hej

Powozikiem ze złotą frędzlą
Po zabawie, gdy gwiazdy zbledną
Pojedziemy do domu drogą senną brzegiem dnia
Księżyc w bieli na niebie zgaśnie
Będzie cicho i coraz jaśniej
W kołysance kół wkrótce przy mnie zaśniesz, miła ma

Coś może powiesz, ślicznie powiesz przez sen
I lokiem czoło mi muśniesz
A wkoło za cieniem pierzchać będzie cień
Świt prześle nam pierwszy swój uśmiech

Powolutku, dniu, spływaj z nieba
Po cichutku niech ptak nam śpiewa
W powoziku słodko śni moja miła
Hej tam, wy, kare
Wolniej, idźcie wolniej, stare
Niech ona śpi
Wio!

Zagraj mi Johnny - Jerzy Michotek

Peggy Lee - Johnny Guitar
Jerzy Michotek - Zagraj mi Johnny

Gitary dźwięk tyle mi przypomina
Noce i dni, które łączyły nas
Dziś to tylko wiem, że wszystko przemija
Graj więc, Johnny, graj jeszcze ten raz
Nim zorzy blask rozdzieli nas, zagraj choć raz

Zagraj mi raz, jeszcze ten raz, mój Johnny
Graj mi tę pieśń jeszcze ostatni raz
Patrz, blednie już noc, gasną neony
Graj więc, Johnny, graj jeszcze ten raz
Ostatni raz

Johnny Guitar - 1954