Smutno ci, gorzko ci - Tadeusz Urgacz


Tadeusz Woźniakowski
Smutno ci, gorzko ci

Tadeusz Urgacz

Jedzie wóz spoza wzgórz
Koła wozu toczy deszcz
Smutno ci, gorzko ci
Powiedz, czego jeszcze chcesz

Mało ci pustej mgły
Co w jodłowy poszła las
Mało tej nocy złej
Co zagarnia mrokiem nas

Mało ci nieba z chmurą i gromem
Nieba, co naszym cygańskim domem
Mało ci czarnych pieśni Papuszy
Mało ci kolców w cygańskiej duszy

Jedzie wóz spoza wzgórz
W innym lesie zniknął już
Smutno ci, gorzko ci
Krzak przy drodze jeszcze drży

Przyjdzie śnieg, przyjdzie wiatr
I zasypie po nas ślad
Smutno ci, gorzko ci
Jakby serce ktoś ci skradł

Mało ci nieba z chmurą i gromem...

Gwiazdka z nieba - Tadeusz Urgacz


Violetta Villas
Gwiazdka z nieba

Tadeusz Urgacz

Od dawna żyję wśród chmurek
O których mówisz mi tak
Są chmurki białe i bure
I każdy kocha je ptak
Czy jesteś chłopcem czy ptakiem
Czy kochasz chmurki czy nie
A jeśli chmurki, to jakie
Te bure pewno i złe

Tyle gwiazdek w nocnym niebie
Chociaż jedną przywieź mi
Żebym miała ją od ciebie
Jak lusterko pełne mgły
Żebym mogła w dzień i w nocy
Gdy wśród chmurek pędzisz czas
W gwiazdce ujrzeć twoje oczy
W gwiazdce ujrzeć twoją twarz

Nie będą w oku mym solą
Te chmurki bure i złe
Gdy od nich mi twój samolot
Przywiezie gwiazdkę lub dwie
Od dawna żyję wśród chmurek
O których mówisz mi tak
Są chmurki białe i duże
I każdy kocha je ptak...

Królowa Barbara - Tadeusz Urgacz


Sława Przybylska
Królowa Barbara

Tadeusz Urgacz

To było przed wiekiem, przed wiekiem, przed wiekiem
I jeszcze przed wiekiem to było
Król jechał na łowy przez ranek lipcowy
Gdy serce w nim młotem zabiło

Zobaczył ją nagle w pasiece pod lasem
Gdzie miody brunatne, lipowe.
A była jak żywa i śmiała się czasem
Jak wszystkie prawdziwe królowe...

To nie ona, nie ona, to nie była Barbara
To nad wodą schylona lipa z chłodem w konarach
To nie ona, nie ona, to cień na drodze
A na cieniu korona, cień podobny niebodze

Więc zatrzymał w tych stronach konia swego i patrzy
To nie ona, nie ona, serce pęka z rozpaczy
A niech krzyczy, niech płacze, niech się rzuca na miecze
Rzecz to królów i władców, by mieć serce człowiecze

To było przed wiekiem...

W niebieskiej sukience, a biała jak łania,
A stała nad rzeką w porohach.
I król się zatracił od tego kochania,
To dobrze, gdy król się tak kocha...

Ikona - Tadeusz Urgacz


Stan Borys - Ikona

Tadeusz Urgacz

Jedzie Jurij drogą od cerkiewek
Jedzie Jurij, żeby zabić smoka
Nie zatrzyma go czar czarnobrewek
Nie zatrzyma go i noc głęboka
Rży na jutrznię konik jego wrony
Z burym borem pogadują sady
W krwi umyje miecz swój poszczerbiony
I pojedzie dalej przez Bieszczady

Przez Bieszczady zielone
W strony świata stracone
W niebo mokre jak rana
W górę, w górę na szczyt
Mknie, o drogę nie pyta
Jeszcze widać kopyta
Lecz w obłoku już znika
Aż i całkiem już znikł

A tak piękny był on czasem
Jak jesienny dzwon
Gdy go niosą borem, lasem
Czarne skrzydła wron

Przez Bieszczady zielone
Dzwoni jakby tym dzwonem
Jeszcze jakby go słychać
Zanim wyjdzie na szczyt
Chociaż skryty w obłoku
Czai konia do skoku
A gdy runie, jej Bohu
Już nie ujrzy go nikt

Przeszedł wicher po cerkiewkach dreszczem
Zapaliła jesień swe lichtarze
Nastroiły swoje skrzypki świerszcze
W tony smutnych, ikonowych zdarzeń
Święty Jurij zgubił się i basta
W żalu stoją dęby z żołędziami
Wiatr się krzykiem po cerkiewkach szasta
Święty Jurij zmiłuj się nad nami...

Asmodeusz - Tadeusz Urgacz


Maria Koterbska
Asmodeusz


Tadeusz Urgacz

Jaki diabeł mały, jaki diabeł duży
Szpera w naszym domu cały boży dzień
Moje suknie nosi, twoje fajki kurzy
W naszym ogniu grzeje swój zmarznięty cień

Asmodeusz, Asmodeusz, Asmodeusz zły
Asmodeusz, Asmodeusz kłóci nocne sny
Asmodeusz, Asmodeusz, Asmodeusz ma
Jak rogale księżycowe złote rogi dwa

Jaki diabeł duży, jaki diabeł mały
Szpera w naszych sercach jak kościelna mysz
I namawia, żeby z sobą się rozstały
Zbudź się miły, powiedz mu - a kysz a kysz

Asmodeusz...

Jeśli jeszcze będzie uczył nas niezgody
Mocno miły przytul mnie do swoich ust
Tego on nie lubi jak święconej wody
Czmychnie kuternoga i nie wróci już...

Nie ma gitary - Tadeusz Urgacz

Iwona Lifsches

Marian Zacharewicz
Nie ma gitary

Tadeusz Urgacz

Jurek, Jola i Zbych
Nikt bez gitary nie widział ich
Zdrowsi niż rydze, twardsi od pni
Grali trzy noce i cztery dni
A grali mocno, jak młodość każe
Aż biedne serce pękło w gitarze

Koniec gitary, nie ma gitary
Nie ma gitary i nigdy nie będzie
Dzień bez gitary, noc bez gitary
A ta gitara potrzebna jest wszędzie

Bo nie do wiary śmiech bez gitary
I nie do wiary zabawa
Dzień bez gitary, noc bez gitary
A ta gitara potrzebna jest wszędzie
Koniec gitary, nie ma gitary
Nie ma gitary i nigdy nie będzie

Jurek, Jola i Zbych
Jeszcze naprawdę nie znacie ich
Długo radzili smutni i źli
Jakieś trzy noce i cztery dni
Aż uradzili, jak młodość każe
Swe własne serca oddać gitarze

Koniec gitary, nie ma gitary...

Bo bez gitary smutek bez miary
Niebo się nawet zachmurza
Głosy ponure lecą w tę chmurę
Dosyć gitary, przebrała się miara
Koniec gitary, nie ma gitary
Nie ma gitary i nigdy nie będzie

A właśnie, że jest gitara
Znajdziecie ją wszędzie

Andriusza - Tadeusz Urgacz


Bohdan Łazuka - Andriusza
Marija Łukacz - Песня о русском чае


Tadeusz Urgacz

Tam, gdzie ziemia nadwołżańska sławna
Gdzie szeroki i bogaty kraj
Tam Andriusza czeka nas od dawna
W samowarze kipi dla nas czaj

A kto czaju nie wypije
Czaj, czaj, czaj
Nie wie, jak się dobrze żyje
Czaj, czaj, czaj
Bo najlepszy w świecie trunek
Czaj, czaj, czaj
Na tęsknotę i frasunek
Czaj, czaj, czaj

Więc przyjmijmy od Andriuszy
Gorącego czaju łyk
I wypijmy z całej duszy
On za pokój, my za mir

A kto czaju nie wypije
Czaj, czaj, czaj
Nie wie, jak się dobrze żyje
Czaj, czaj, czaj
Bo najlepszy w świecie trunek
Czaj, czaj, czaj
Na tęsknotę i frasunek
Czaj, czaj, czaj

Złoty księżyc lśni jak bałałajka
Śpi już rzeka i przydrożny gaj
Lecz Andriusza, choć mu zgasła fajka
Czuwa ciągle, by nie ostygł czaj

Obrazy: Olga Kisieliowa, Anna Marinowa

Piosenka z Kalinką - Jan Zalewski

Halina Kunicka - Piosenka z "Kalinką"
Chór Aleksandrowa - Kalinka


Jan Zalewski

Kalinka, kalinka, kalinka maja
W sadu jagada, kalinka, kalinka maja
Roztańczona i niesforna
Wesoła niby wiatr
Zapomniana lecz zadziorna
Ta sama co sprzed lat

Nagle do mnie wróciła, krąży przy mnie jak cień
Nie odstępuje ni na chwilę, nocą zakrada w sen
Ona jest wszędzie, nawet w ciszy
Choć krew jest moja jej jest rytm
Ona me pocałunki liczy
O których dotąd nie wiedział nikt

Kalinka, kalinka, kalinka to sny
Kalinka, kalinka, kalinka to łzy
Kalinka, kalinka, kalinka to pech
Kalinka, kalinka, kalinka to ech

Skąd się wziąłeś tu przy mnie
Odejdź sobie do innej
To przecież tak nie może dłużej trwać

To stało się tak nagle jak staje się dzień
Powiedział, że kocha, że będzie jak cień
Całował, ach całował, dał potem jakiś kwiat
I zagwizdał mi piosenkę, nasz sygnał, nasz znak

Wtedy do mnie wróciła i została jak cień
Nie odstępuje ni na chwilę..

Ty mi to powiesz - Ludwik Górski

Jerzy Połomski
Ty mi to powiesz

Ludwik Górski

Który słońca promień dla mnie świeci
Który ptak ku niebu dla mnie wzleci
Która kropla deszczu pada dla mnie
Gdzie na mojej drodze leży kamień

Ty mi to powiesz, ty mi to powiesz
Tylko ty jedna powiesz mi
Kiedy dzień wstanie oczekiwany
Przez tyle nocy, przez tyle dni

Pomożesz mi znaleźć
Moje miejsce na ziemi
Pod skrawkiem nieba mego
Mój skrawek zieleni

Dasz mi pęk kluczy i mnie nauczysz
W przyszłość szeroko otwierać drzwi
Ty mnie nauczysz, ty mnie nauczysz
Nauczyć możesz mnie tylko ty

Nie wiem, kiedy ludziom mam dziękować
Nie wiem, jakie są najcichsze słowa
Kiedy sprawiedliwie jestem w gniewie
Nie wiem, kiedy milczeć trzeba, nie wiem

Ty mi to powiesz, ty mi to powiesz
Tylko ty jedna powiesz mi
Skrócisz cień nocy, tęczę roztoczysz
Uciszysz burzę, rozproszysz mgły...

Obraz: Aldo Bahamonde

Tygrysiątko - Choiński i Gałkowski

Violetta Villas, Natasza Zylska - Tygrysiątko

Bogusław Choiński, Jan Gałkowski

Małe tygrysiątko budzi się
Przeciera oczy piąstką, mówi: ech
Doprawdy, najwyższy czas
By na śniadanko, hopla, wstać

Śliczny pan dozorca, wujcio nasz
Przyniesie mięsko w porcjach, smaczne aż
Zamlaskasz na widok sam
A przełykając, zamruczysz - mniam, mniam

Więc leż sobie w słonku
Jak długi, futerko grzej
I czesz po porządku
Pasiastą tygrysią sierść

Małe tygrysiątko musi czymś
Zasłużyć na swe kąski, musi być
Czyściutkie jak pierwszy śnieg
Aby zwierzątka nie czepiał nikt się
A pan dyrektor pogłaskał po łbie

Salomon - Adam Hosper

Violetta Villas
Bogdan Czyżewski, Tadeusz Woźniakowski

Salomon

Adam Hosper (Jacek Bocheński)

Salomon był to mądry król
Wielki i uczony
Salomon miał cedrowy dwór
Oto mąż dla żony
Jak Salomonem dzisiaj być
Sam siebie pytam
Może ja ci w książkach coś
Znajdę i poczytam

Król Salomon, sławny mąż
Arcy geniusz, ideał nasz
Któż by nie chciał w życiu być
Salomonem choć raz
On jeden poznał życia sens
On go zrozumiał
Był to mędrzec, myślę więc
Że i kochać umiał

O tak, bo on - ten król Salomon
Siedemset żon miał, moja żono
Siedemset żon i nałożnice też
Och, co za kram, ty sam dobrze wiesz

Salomon był to mądry król
Niech go piorun trzaśnie
Salomon miał cedrowy dwór
Ty go nie masz właśnie
Jak Salomonem dzisiaj być
Sam siebie pytam
Już ci lepiej w książkach coś
Znajdę i poczytam

Król Salomon, sławny mąż
Arcygeniusz, ideał nasz
Z piedestału nagle bęc
Leci na zbitą twarz
On jeden poznał życia sens
On go zrozumiał
Lecz z pustego mędrzec ten
Nalać też nie umiał

Więc założył dom
Och, jaki tuman
Więc założył dom
Bez siedmiuset żon

Obrazy: Ernst Fuchs

To nie był sen - Adam Hosper


Tadeusz Woźniakowski
To nie był sen


Adam Hosper (Jacek Bocheński)

To nie był sen, choć nagle słońce
Przymknęło oczy tak jak ty
To było ciemne i gorące
Takie nigdy nie są sny

To nie był sen, to pocałunek
Pamiętam ciepły jego smak
Pamiętam ciebie, gdy w południe
Pociemniał w oczach ci świat

To nie był sen, kiedy raz twoje usta
Musnęły brzeg moich ust, to nie był sen
To nie był sen, tylko czas w biegu ustał
I była noc, krótka noc w biały dzień

To nie był sen, nie był sen, była prawda
To jeszcze raz musi przyjść, to nie był sen
Wróć tu dziś, zaraz wróć, by zapadła
Gorąca noc, krótka gorąca noc, w biały dzień

Rudzy rydz - Adam Hosper


Helena Majdaniec - Rudy rydz
Рыжик - Tamara Miansarowa

Adam Hosper (Jacek Bocheński)


Był sobie raz zielony las
A w lesie jakby nigdy nic W zielonej chustce
Na jednej nóżce
Stał sobie rudy rydz

Rudy, rudy, rudy rydz
Jaka piękna sztuka
Rudy, rudy, rudy rydz
A ja rydzów szukam
Rudy, rudy, rudy rydz
Mam na rydza smaczek
Rudy, rudy, rudy, rydz
Lepszy niż maślaczek

O gdyby chciał i gdyby tak
Zerwać się dał, o Boże
Lecz na to rydz nie mówi nic
Bo mówić wszak nie może

Rudy, rudy, rudy rydz
Tylko spuszcza oczy
Rudy, rudy, rudy rydz
Gniewa się i boczy
Rudy, rudy, rudy rydz
Boi się nożyka
Rudy, rudy, rudy rydz
Nie chce do koszyka

Przez cały czas zielony las
Coś plecie z wiatrem trzy po trzy
I nawet nie wie, że gdzieś pod drzewem
Samotny rydzyk śpi

O rudy, rudy, rudy rydz
Już go nie uproszę,
Rudy, rudy, rudy rydz
Chyba pójdę z koszem
O rudy, rudy, rudy rydz
Próżne z nim pogwarki
No to, no to nic
Pójdę na pieczarki

Długi Bill - Tadusz Urgacz

Helena Majdaniec
Długi Bill

Tadeusz Urgacz


Długi Bill wraca z Kolorado
Pustym traktem konia gna
Długi Bill wraca z Kolorado
Ma za pasem kolty dwa
Ma za pasem kolty, ma kolty dwa

Długi Bill wraca z Kolorado
Pewnie zaraz będzie tu
Długi Bill wraca z Kolorado
Co ja biedna powiem mu
Co ja biedna powiem, co powiem mu

Pachnie bez w majowych podmuchach
Czarny bez
Pachnie bez i szemrze do ucha
Strzeż się, strzeż

Długi Bill wraca z Kolorado
Pod kopytem pryska piach
Długi Bill wraca z Kolorado
Co to będzie myśleć strach
Co to teraz będzie, aż myśleć strach

To nie Bill wraca z Kolorado
To z westernu wraca Stach
To nie Bill wraca z Kolorado
Co to będzie myśleć strach
Co to teraz będzie aż myśleć strach

Czarny Alibaba - Tadeusz Urgacz

Helena Majdaniec, Andrzej Zaucha
Czarny Alibaba


Tadeusz Urgacz


Alibaba, Arab z bajki
Nie chce wina, ani fajki.
Alibaba śpi, choć gra muzyczka
Alibaba chrapie w barze
Choć arlekin tańczyć każe
Chociaż prosi go w tę noc księżniczka

Obudź się czarny Alibabo
Zdmuchnij z brody resztkę snu
Obudź się czarny Alibabo
Zatańcz ze mną tam i tu, i tam i tu

Obudź się czarny Alibabo
Razem dobrze będzie nam
Obudź się czarny Alibabo
Zatańcz ze mną tu i tam, i tu i tam

Półksiężyc już na niebie zgasł
I słychać ptaków gwizd
Kto zatrzyma czas
Tylko twist, twist, twist

Obudź się czarny Alibabo...

Wtem księżniczka znika blada
I skończona maskarada
Na ulicy śnieg i wicher śwista
Alibaba w paltociku
Bez czterdziestu rozbójników
Idzie sobie w świat i gwiżdże twista...

Jabłuszko pełne snu - Tadeusz Urgacz

Mieczysław Wojnicki
Jabłuszko pełne snu


Tadeusz Urgacz

Rubinowe jabłuszko w sen zapadło na trawie
Szedł pan kapral uliczką, zerknął na nie ciekawie
Zerknął. stanął i stoi pary z gęby nie puszcza
Pewno nigdy nie widział chrapiącego jabłuszka

O jabłuszko, jabłuszko
Jabłuszko pełne snu
Gdzie spojrzeć jabłuszko
Jabłuszko tam i tu
Gdzie spojrzeć jabłuszko
Jabłuszko pełne snu

Długo głowił się kapral, aż się ujął pod boki
Cóż się mogło jabłuszku przyśnić we śnie głębokim
Może słońce sierpniowe, ten generał jabłuszek
Może całus od gruszek lub na zimę kożuszek

O jabłuszko…

Wtem usłyszał, że jabłko we śnie mówi do niego
Weź mój rubin i złoto, nie bądź gapą kolego
Po tym zaraz czmychnęło za jeziora i lasy
Nie dogonił go kapral, choć pogubił obcasy

Jabłuszko…

Będzie za to mozolnie w pace liczyć dni długie
Oj nieprędko pan kapral znowu będzie mieć w czubie
Wy nie śmiejcie się z niego, wszak morowe z was chłopy
Wam też mogą się trafić, bo się liczą na kopy

Jabłuszka...

Odmieniam ciągle imię twoje - Aleksander Rymkiewicz

Maria Koterbska
Odmieniam ciągle imię twoje

Jarosław Ławrynowicz
(Aleksander Rymkiewicz)


Rano i w południe
I wieczorem też
W kwietniu, w lipcu, w grudniu
I w jesienny zmierzch
Czy na gmachy patrzę
Czy na odblask szyn
W domu, czy w teatrze
W rojnych poczekalniach kin

Odmieniam ciągle imię twoje
W przypadkach wszystkich
W myślach moich
Do ciebie szepczę, miły Janek
Gdy nie ma Janka, smutno mi

Budzę się co ranka
Ku Jankowi biegnie myśl
Ach, tak kocham Janka
Z Jankiem mam się spotkać dziś

I co dzień, co dzień bez ustanku
Dla Janka, z Jankiem, lub o Janku
W przypadkach wszystkich
W sercu moim
O tobie Janku myślę wciąż

Nie ma na to rady
Miasto, wieś czy las
Sport czy znów wykłady
Spacer w świetle gwiazd

Kiedy noc zapadnie
Szepczę coś przez sen
I może to nieładnie
Że tak spotkać ciebie chcę...

Obrazy: Al Buell

Cóż wiemy o miłości - Andrzej Lech


Trubadurzy
Cóż wiemy o miłości

Andrzej Lech

Cóż wiemy o miłości
Mając szesnaście lat
Nic albo prawie nic
Nie wiedzieć nic najprościej
Serce - najbielsza z kart
A w oczach tylko ty

Póki wierzymy w prawdę ust
Póki kochamy, pytam znów
Cóż wiemy o miłości
Gdy już umyka z rąk
Jeszcze wierzymy w nią

Czas rwie na strzępy ludzki los
Ktoś za kimś poszedł w świat
Komuś się zdaje
Już nie pierwszy raz
Że nie zwiędnie kwiat

Cóż wiemy o miłości
Mało i coraz mniej
Im dłużej życie trwa
Bo przecież o miłości
Jednak najwięcej wiesz
Mając szesnaście lat...

Tańczyć z tobą - Andrzej Lech


Trubadurzy - Tańczyć z tobą

Andrzej Lech

Kto z tobą tańczył choćby raz
Kto trzymał cię za ręce
Tylko by z tobą tańczyć chciał
Z tobą, z nikim więcej

Z tobą tańczyć dzień i noc
Tańczyć i nic więcej
Patrzeć sobie w oczy wciąż
Trzymać się za ręce

Jeśli dasz mi tylko to
Więcej nic już nie chcę
Z tobą tańczyć dzień i noc
Tańczyć i nic więcej

Nie chcę nic, nie chcę nic
Nie chcę już nic więcej
Nie chcę nic, nie chcę nic
Nie chcę już nic

Kto się zakochał w tobie raz
Na zawsze odda serce
Już tylko ciebie będzie chciał
Kochać i nic więcej

Z tobą tańczyć dzień i noc
Ale to nie wszystko
Chciałbym cię całować wciąż
Być przy tobie blisko

Jeśli tyle dasz mi, to
Więcej nic już nie chcę
Z tobą tańczyć dzień i noc
Kochać i nic więcej

Nie chcę nic, nie chcę nic
Nie chcę już nic więcej
Nie chcę nic, nie chcę nic
Nie chcę już nic więcej...

Zawstydzona - Stanisław Grochowiak

Daniel Gerhartz
Krzysztof Cwynar
Zawstydzona

Stanisław Grochowiak

Przypomnij delikatne tej brzozy świecenie
Przypomnij śnieg o świcie, kiedy słońce wstaje
Przypomnij na obłokach różowawe cienie
Przypomnij swoich marzeń zawstydzone kraje
Z pochyleniem głowy widzisz kraj różowy

Tak ona jeszcze, tak jeszcze się rumieni
Jeszcze niewinna umyka spod ust
Tak ona jeszcze, tak jeszcze się rumieni
Jak świt wiosenny na kapliczkach brzóz

Już zakochana a jeszcze zalękniona
Jak w studnię patrzy w głębokie ramiona
Tak ona jeszcze, tak jeszcze się rumieni
Jeszcze niewinna, tak ona jeszcze
Tak jeszcze ona się rumieni
Jak wiosenny świt na kapliczkach brzóz

Przypomnij jak do ślubu świąteczne mkną konie
Przypomnij blask poranka kiedy w grzywach płonie
Przypomnij kwiat różany na welonie srebrnym
I dłonie jej przypomnij zanurzone w dłonie
Z pochyleniem głowy widzisz dzień różowy...

Cyganicha - Andrzej Bianusz


Sława Przybylska
Cyganicha


Andrzej Bianusz

Smaglejsza od leśnego licha
A oczy jak z czarnego szkła
Mówili o niej cyganicha
Mówili, że dziewczyna zła
Szukała mroku i księżyca
Chodziła nocą Bóg wie gdzie
Mówili o niej czarownica
Mówili, że ma oczy złe

Cyg, cyga, cyga, cyganicha
Jak miedziany kolczyk smagła
Cyg, cyga, cyga, cyganicha
Trochę czarta, trochę diabła
Cyg, cyga, cyga, cyganicha
Czarnooka, uśmiechnięta
Taka nocą przyjdzie z cicha
We śnie przyjdzie i opęta

Jej kolczyk wyjęty z ognia
Przypomni się
A za nią przyjdzie melodia
Skąd, kto to wie
Jak wędrowna cygańska muzyka
Gdzieś tam w pamięć nam zapadła
Hej, cyga, cyga, cyganicha
Jak miedziany kolczyk smagła

Na niebie nocą tyle srebra
I tyle dobrych wróżb i złych
A chłopców włóczykijów nie brak
A oczy złe wciąż kuszą ich
I łgali chłopcy jak najęci
Mówili, że cygański czar rzuciła na nich
Że zaklęciem w ich sercach roznieciła żar

A ten nie prosił i nie pytał
W cygańską nie chciał wierzyć moc
Nie mówił o niej czarownica
Lecz samej jej nie puszczał w noc
Dziś życie się zwyczajnie toczy
I przybladł gwiazd srebrzysty kurz
Zostały tylko czarne oczy
A cyganichy nie ma już

Obrazy: Ramiro Ramirez Cardona

Byleś nie zapomnial - Andrzej Bianusz

Danuta Rinn
Byleś nie zapomniał

Andrzej Bianusz


Byleś nie zapomniał, że mnie kochasz
Że beze mnie już nie możesz żyć
Że z kim innym dziś już nie umiałbyś
Wytrwać ani paru chwil

Przecież sam mówiłeś, że mnie jedną
Kochasz tak, że tchu ci w piersiach brak
Lecz te prawdy nagle bledną
Bo ty pamięć masz nieświetną
Miły, ach, to jest tak

Choć powodów, by nie wierzyć ci
Niby nie mam
Lecz twa pamięć niepokoi mnie
Boję się

Byleś nie zapomniał, że to dla mnie
Miałeś zdobyć świat i nieba krąg
Ja nie mówię ci, że kłamiesz
Lecz ta twoja krótka pamięć
Miły, cóż zrobić z nią

Choć powodów, by nie wierzyć ci
Niby nie mam
Lecz ta pamięć może w końcu
Mi zabrać cię

Przecież sam mówiłeś, że mnie jedną
Kochasz jak nikogo nigdy nie
Lecz te prawdy nagle bledną
Bo ty pamięć masz nieświetną
Miły, wciąż boję się...

Piosenka dla siebie - Kazimierz Winkler


Danuta Rinn
Piosenka dla siebie

Kazimierz Winkler

Piosenka dla siebie i tylko dla siebie
Jej los jest po prostu mym losem
Gwizdana przez zęby - raz gorzej, raz lepiej
Niedbale nucona pod nosem

To piosenka dla siebie na nocne godziny
Na dni, których nazwać nie umiem
Na złote jesienie, na lata i zimy
Na wiosny szumiące jak strumień...

Tu nikt się nie martwi, nie kocha nikt w nikim
Ot, taka piosenka dla siebie
Wiatr nocą nie szlocha, nie łkają słowiki
Złe chmury nie grają po niebie

Nie szukajcie tak samo powrotów i rozstań
W tej tylko dla siebie piosence
Co snuje się za mną, od dawna zazdrosna
O czas, który komuś poświęcę...

Piosenka dla siebie - raz taka, raz inna
Na zmianę naiwna i drwiąca
Bez ładu, bez składu, bez rzewnych wspominań
Bez choćby początku czy końca

To piosenka dla siebie, nikomu nic do niej
Jest moja, jak troska i radość
Gdy sobie stąd pójdę i noc mnie zasłoni
Piosenka też zniknie bez śladu...

Obrazy: Patricia Huong

Panienka z lusterka - Tadeusz Urgacz


Danuta Rinn
Panienka z lusterka

Tadeusz Urgacz

Czasem bywa zła jak ja, jak ja
Kiedy marszczę brwi
Pantofelki ma jak ja, jak ja
Srebrne niby mgiełka

Mała panienka z lusterka
Całkiem taka jak ja
Wciąż zerka na mnie i zerka
I mówi, że mnie dobrze zna

Mała panienka z lusterka
W butach srebrnych jak mgła
Wciąż zerka na nią i zerka
I mówi, że ją dobrze zna

Gdy wieczorem dziś chciał Zdziś, mój Zdziś
Pocałować mnie
Ona rzekła: "Nie, ach, nie, och, nie
Lepiej tańczmy surfa!"

Mała panienka z lusterka...

Chłopiec mój to zuch, to zuch, to zuch
Gdy poprosi mnie
Zatańczymy z nim we dwie, we dwie
W srebrnych pantofelkach

Mała panienka z lusterka...

Piosenki radzieckie - Ajlu li


Tamara Miansarowa - Ай люли - Ajlu li - Danuta Rinn

Wiktor Maksymkin

Ajlu li
To jest nowy taniec
Ajlu li
Tańczy się wspaniale
Ajlu li
Nie jest trudny wcale
Ma co najmniej trzy zalety
Lekkość, wdzięk i szyk
Wszyscy chętnie tańczą przeto
Taniec ajlu li

Ajlu li
Proszę takt utrzymać
Ajlu li
I nie nadeptywać
Ajlu li
Z nut melodia spływa
Sekret tańca dziś poznałam
Więc wyjawię ci:
Tańczy się dowolnie całkiem
Taniec ajlu li

Ajlu li
Śpiewa młody głosik
Ajlu li
Słychać i w kosmosie
Ajlu li
Chłopiec pannę prosi
Od równika do bieguna
Coraz głośniej brzmi
Najmodniejszy także u nas
Taniec ajlu li

Ajlu li
W piątek czy w niedzielę
Ajlu li
Ludzi rozwesela
Ajlu li
Nigdy nie za wiele
Każdy wiedzieć winien o tym
Wierzcie, proszę mi
Nikną troski i kłopoty
W tańcu ajlu li...

Ja nie jestem taka grożna - Jerzy Miller


Danuta Rinn
Ja nie jestem taka groźna

Jerzy Miller

Gdybyś chociaż ognia podał
Parasolkę albo płaszcz
Przecież jesteś nieopodal
I z widzenia mnie już znasz
Gdybyś chociaż słówko szepnął
Lecz ty jak pod miotłą mysz
Gdybyś chociaż się uśmiechnął
Lecz ty ciągle nic a nic

Nie, nie, ja nie jestem taka groźna
Żeby mnie się bać
Ze mną wszystko zrobić można
Nawet konie kraść
A czy można, czy nie można
Jeszcze dzisiaj sprawdź
Ja nie jestem taka, taka groźna
Żeby mnie się bać

Trzeba znać się na kobietach
Umieć zgadnąć, czego chcą
Powiedz sobie - ta lub nie ta
I do celu śmiało dąż
Różne na to są sposoby
Więc się obudź, głową rusz
Bo nic dobrze tak nie robi
Jak do szczęścia znaleźć klucz

Nie, nie, ja nie jestem taka groźna
Żeby mnie się bać
Ze mną wszystko zrobić można
Nawet konie kraść
A czy można, czy nie można
Dowiesz się już dziś
Ja nie jestem taka groźna...
Ja nie jestem taka, taka groźna
Ale mogę być

Obrazy: Marcel Dyf